To była niezapowiedziana wizyta. Nawet samorządowcy nie wiedzieli, że do Rybnika przyjedzie Mateusz Morawiecki. Premier podjechał na cmentarz w centrum Rybnika, gdzie pochylił się nad grobami powstańczych dowódców. Złożył wieniec na kwaterze żołnierzy oddziałów powstańczych. Była asysta wojskowa oraz kompania policji. Szefowi rządu towarzyszyli m.in. posłanka Teresa Glenc, poseł Bolesław Piecha oraz Czesław Sobierajski, doradca wojewody śląskiego. Następnie premier udał się do Opola.
- Nikt wcześniej nie poinformował nas o wizycie premiera. Niedługo przed uroczystością dzwonił pan Sobierajski z informacją, że chciałby położyć kwiaty na grobie naczelnego dowódcy pierwszego i drugiego powstań śląskich, Alfonsa Zgrzebnioka, oraz mogiłach innych powstańców. Na miejsce wysłaliśmy kurtuazyjnie delegację strażników miejskich - mówi Agnieszka Skupień, rzeczniczka ratusza.
Premier Mateusz Morawiecki oraz Czesław Sobierajski, doradca wojewody, składający wieniec na rybnickim cmentarzu
Komentarze