Niestety nikt nie poinformował opinii publicznej czy przedstawiciel ONZ ds. uchodźców dostarczył im niezbędną pomoc i po co tam przybył. Czy pan Muluseu Mamo dostarczył im jedzenie, leki, ubrania, koce? Czy wysoki urzędnik ONZ wezwał pomoc lekarską? Dlaczego ten wysoki urzędnik ONZ nie poprosił Białorusi o zabranie do szpitala tych osób, które potrzebują pomocy medycznej? Dlaczego nie poprosił w imieniu ONZ, aby Białoruś wpuściła na swoje terytorium polski konwój z pomocą humanitarną, który czeka na granicy? Dlaczego nie wytłumaczył tym ludziom, aby opuścili to miejsce i poprosili władze białoruskie o umieszczenie ich w ośrodkach dla uchodźców, żeby mogli poczekać w lepszych warunkach na odpowiedź ze strony Polski o nadanie im ewentualnego statusu uchodźców?
Sam przedstawiciel UNHCR nie rozmawiał z mediami. Według GPK (Państwowy Komitet Graniczny) obcokrajowcy, koczujący na granicy, mieli oświadczyć, że nie chcą "zawrócić na Białoruś". Jednak nadal chcą się udać do UE. Czyli oni chcą do Unii Europejskiej poprzez Polskę, która ma się podporządkować i im ustąpić. Niestety, jak wszyscy wiemy, gdy uchylisz raz drzwi i raz ustąpisz, to potem będzie trzeba kolejne razy wpuszczać. I tak z 32 osób szybko może się zrobić 300, potem 3000 a może nawet 30 000 emigrantów itd. Damy jasny przekaz, że pod wpływem szantażu i przymusu Polska wpuszcza przez granicę każdego... Niestety obawiam się, że służby białoruskie przy wsparciu rosyjskich służb sprowokują jeszcze większą tragedię, aby jeszcze bardziej w nas uderzyć, w nasze wartości.
Wszyscy wiemy, że pomaganie ludziom jest wyższą potrzebą człowieka. Bardzo często pomaganie wprowadza nas w dobry humor, poprawia samopoczucie i wzmaga nasze poczucie wartości. Jednak podczas aktu niesienia pomocy powinna nas cechować mądrość i odpowiedzialność, ponieważ żyjemy w trudnej, skomplikowanej rzeczywistości. By pomoc była satysfakcjonująca dla obu stron, warto zadbać o to, by trafiła do właściwych ludzi. Dobra pomoc, to działanie mądre i odpowiedzialne, dlatego tak ważne staje się tam na granicy zweryfikowanie osób zgodnie z prawem.
Komentarze