Jak przygotować auto do sezonu jesień-zima?

W pierwszej kolejności warto wziąć pod uwagę nasze bezpieczeństwo i zadbać o odpowiednie ustawienie świateł, gdyż jesienią z dobrodziejstw lamp będziemy korzystać znacznie częściej niż latem. Muszą nie tylko świecić, ale robić to dobrze i w prawidłowym kierunku. Źle ustawione lampy, zaparowane klosze czy zużyte żarówki to tylko początek listy możliwych problemów. Jesienią należy zwrócić szczególną uwagę na ustawienie świateł przeciwmgłowych, które mogą być przydatne szczególnie w mgliste poranki.

Zadbaj o wycieraczki

Jesienią, sprawne wycieraczki to jeden z najważniejszych elementów wyposażenia samochodu. Więcej opadów oznacza, że będą miały one więcej pracy, niż w pozostałych sezonach. Warto więc zainwestować w wymianę wycieraczek na nowe. Jeśli piszczą, pozostawiają smugi lub nie radzą sobie nad nadmiarem wody, najwyższy czas im podziękować. Przy okazji należy sprawdzić stan płynu do spryskiwaczy. By nie ryzykować zamarznięciem, warto już wcześniej zaopatrzyć się w płyn zimowy.

Co więcej, należy także zadbać o wycieraczki, znajdujące się pod nogami kierowcy i pasażerów. Welurowe dywaniki najlepiej zastąpić gumowymi, gdyż w jesienno-zimowym okresie, są one znacznie łatwiejsze w oczyszczaniu z błota i liści, ale pełnią także inną ważną funkcję. Gumowe wycieraczki nie chłoną wody, co sprawia, że problem parujących szyb jest znacznie mniejszy.

Sprawdź stan ogumienia

Nie mniejszą troską w okresie jesienno-zimowym należy objąć opony. Mimo że wczesną jesienią z reguły nadal korzystamy z letnich opon, konieczne jest sprawdzenie głębokości bieżnika. Odpowiada on bowiem za odprowadzanie wody i zapobiega zjawisku, które jesienią jest bardzo częste – to aquaplaning. W czasie wystąpienia tego zjawiska opona nie jest w stanie odprowadzić zalegającej na asfalcie wody, co prowadzi do utraty przyczepności. Oznacza to, że koło wjeżdża na warstwę wody i ślizga się po niej, tracąc kontakt z asfaltem. To bardzo groźne zjawisko, przez które możemy stracić panowanie nad pojazdem i wpaść w poślizg, nawet jadąc prosto. Z kolei przez zimę, bezwzględnie należy rozważyć wymianę ogumienia. 

Problem zaparowanych szyb

Gdyby zapytać kierowców, z czym kojarzy im się jesień, najpewniej wielu z nich odpowiedziałoby, że z zaparowanymi szybami. Jak sobie poradzić z tym częstym problemem? Przede wszystkim należy zadbać o zachowanie czystości w samochodzie.  Nagromadzona we wnętrzu wilgoć osadza się na szybach natychmiast po wejściu do auta, co może prowadzić do uciążliwego i niebezpiecznego parowania szyb. Na rynku są dostępne także środki zapobiegające zbieraniu się pary, w które również warto się zaopatrzyć.

To jednak nie wszystko. Warto przedmuchać także kanały wentylacyjne i ich wyloty oraz spryskać je odpowiednim płynem dezynfekującym. Dzięki temu możemy pozbyć się drobinek kurzu, które w połączeniu z jesienną wilgocią, dostając się do kabiny samochodu, powodowałyby przyspieszone parowanie. Należy również rozważyć wymianę filtra przeciwpyłkowego lub jeśli jest jeszcze w dobrym stanie, po prostu wyczyścić.

Skontroluj hamulce

Przed sezonem jesienno-zimowym niezwykle istotna jest kontrola stanu hamulców. Nie chodzi tu tylko o sprawdzenie klocków oraz tarcz. Ze względu na dużą wilgotność powietrza, należy skontrolować także stan płynu hamulcowego. Jego właściwości powodują, że jest on silnie higroskopijny, co oznacza, że wchłania wilgoć. To prowadzi z kolei do znacznego pogorszenia się jego parametrów, co może skutkować w awaryjnych sytuacjach nawet utratą siły hamowania.

Stan akumulatora

To, o czym często zapominają kierowcy, a co uwidacznia się podczas mrozów to stan akumulatora. Wykrycie problemów z nim związanych już jesienią, pozwoli nam na bezproblemowe naprawy lub przemyślany zakup nowej jednostki.. Zimą, gdy auto po prostu nie odpali, może się okazać, że niepotrzebnie stracimy czas i nerwy.

Po czym poznajemy, że z akumulatorem w samochodzie dzieje się coś nie tak? Napięcie w sprawnym akumulatorze powinno wynosić 12,6 V. Gdy spada ono do 12,4 V, akumulator jest rozładowany. Warto skontrolować też upływność prądu, która nie powinna przekraczać 50 mA (0,05 A). Chodzi tutaj o prąd pobierany przez różne urządzenia przy wyłączonym silniku np. komputer pokładowy, radio czy alarm samochodowy. Jeśli nie jesteśmy w stanie dokonać tego samemu, warto zlecić to profesjonalistom. 

Komentarze

  • Olek 30 września 2023 23:07Na zimę pewnie tylko zmienię opony, ale dziś ogarniałem auto, wymieniałem wycieraczki na oximo i żarówkę z przodu.

Dodaj komentarz