- Skradziono puszkę naszą i innej fundacji. W sklepie jest oczywiście monitoring i osoby wkrótce zostaną zidentyfikowane, a zdjęcia i nagranie trafią na Policję - informuje Izabela Kozieł z rybnickiego Pet Patrolu.
Po ostatnich kradzieżach, puszki zostały przytwierdzone do deski lady. Mimo tego, złodzieje wynieśli puszki wraz z zamocowaniem.
- Trzeba być naprawdę człowiekiem bez jakichkolwiek zasad moralnych czy odrobiny honoru, żeby kraść pieniądze, które inni ludzie ofiarowali, żeby pomóc zwierzętom w potrzebie. Najgorsze w tym wszystkim, że kradzione są nie tylko puszki na datki fundacji z naszej okolicy , ale i WOŚ oraz inne. Nie ma zgody na takie bezczelne kradzieże - dodają rybniccy wolontariusze.
Jeśli ktoś posiada jakiekolwiek informacje, które pozwoliłyby namierzyć sprawców kradzieży, proszony jest o kontakt z policją.
Komentarze