POlityk Donald Tusk szukał dla siebie poparcia próbując wmówić całemu społeczeństwu, że oto obecny Rząd RP ma zamiar wyprowadzić Polskę z UE. Fakt jest taki, że ostatnie miesiące po jego powrocie do krajowej polityki nadal dawały PiS-owi wzrost sondażowy związany z sytuacją imigrantów na granicy polsko-białoruskiej.
W tym czasie Platformie Obywatelskiego zabrakło propagandowego paliwa i poparcie dla PO, które zatrzymało się na poziomie 25 proc. To musiało zaboleć, to też musiało wzbudzić nie tylko niepokój wśród polityków PO, ale i sam Donald Tusk zauważył że skończyła się mu premia za powrót z Brukseli.
Czy byłemu premierowi uda się wzbudzić narodową histerię „urojonym POlexitem” to czas pokaże. Czy byłemu premierowi uda się odwrócić uwagę Polaków od faktu, że „uciekł do Brukseli” to też czas pokaże. Ale czy już Polacy zapomnieli o aferach, zaczynając od afery podsłuchowej, gdzie dowiedzieli w jakim wówczas państwie żyli (afera hazardowa, „Amber gold” itd.)? Raczej nie. Ludzie nadal pamiętają, że Donaldowi Tuskowi w trakcie 7 lat rządów nie udało się wbrew obietnicom, odchudzić administracji, zlikwidować NFZ czy wprowadzić opodatkowania rolników. Natomiast o tym nie zapomną, że udało się mu podnieść wiek emerytalny, podatki i zwiększyć dług Polski.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie jest w Europie żadną nowością. Jest tylko potwierdzeniem tego, co trybunał już zrobił w 2010 i w 2015 r. To samo zrobił również trybunał niemiecki, francuski i z innych krajów. Te wyroki są tylko potwierdzeniem tego, że prawo europejskie ma swoją nadrzędność tylko w obszarach, w których przekazuje się UE kompetencje państw członkowskich. Unia Europejska może tylko tyle i aż tyle, na ile pozwolą suwerenne, wolne, niepodległe, demokratyczne kraje.
W naszym suwerennym i demokratycznym kraju, każdy zgodnie z przepisami prawa może manifestować swoje poracie dla projektu jakim jest Unia Europejska. Ja bym nawet na taką manifestację poszedł. Jest jedno „ale”…, są to tylko „urojenia Polexitowe” pana Tuska i jego ugrupowania politycznego, które szuka swojego elektoratu i szuka też swojego programu którego obecnie nie ma. Polacy pamiętają, że wybrali w kolejnych demokratycznych wyborach Zjednoczoną Prawicę, bo ma swój program, który stara się zrealizować.
Komentarze