Z powodu pandemii nie było kwalifikacji, więc zgłosić się mógł każdy szkaciorz zrzeszony w okręgu. – Liczyliśmy, że stawi się do 70 osób, ale sklasyfikowano 35 zawodników – dziwił się Stanisław Niemiec, prezes okręgu Rybnik, kierownik turnieju.
Zwyciężył Alfred Grela (Asy Wisus Żory, 5477 pkt, 55 wygranych, osiem wpadek), drugi był Przemysław Czuga (Piast Leszczyny, 5460 pkt, 45:1), a trzeci Bogdan Gawron (Asy Wisus Żory, 5240 pkt, 55:10). Poprzedni mistrz Andrzej Malcher (Jardex WDK Szczejkowice) zajął jedenastą pozycję z wynikiem 4384 pkt. Były to mistrzostwa skatowych sław, jak np. Jerzy Kwaśniak (Asy Wisus Żory), mistrz Polski 2015, który wywalczył ósme miejsce z dorobkiem 4646 pkt. Znana postać to także Wiesław Łękawski (LKS Forteca Świerklany), drugi wicemistrz Polski 2014, który ugrał 4246 pkt i był trzynasty. Nie można zapomnieć o Ewaldzie Paulusie (Silesia Rybnik), byłym wielokrotnym mistrzu Polski seniorów, który zajął 23. lokatę z dorobkiem 3800 pkt. Dodajmy, że wymieniany już Bogdan Gawron to drugi wicemistrz Polski seniorów 2018.
Był to turniej wpadek, których było bez liku. Największy pechowiec to Andrzej Misiak z Waleta Pawłowice, który wygrał 51 rozdań, ale aż w 22 popłynął, zajmując 33. pozycję z dorobkiem 2564 pkt, co w tej sytuacji jest doskonałym wynikiem! Sędziował Roman Łogasz, a sekretariat prowadzili Tomasz Paździor i Natalia Wachel.
Elżbieta Piersiakowa
Komentarze