Chodzi o zakup paralizatora Taser X2, na które gmina zabezpieczyła środki w wysokości 13 tys. zł. To paralizator, który jest chociażby na wyposażeniu policji. Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały, urządzenie to jest nieodzowne podczas pełnienia służby patrolowej. Radny Artur Socha podkreśla jednak, że dotąd w mieście nie dochodziło do ataków wielkiej przemocy i podddał pod wątpliwość zakup takiego urządzenia.
- Inicjatywa dla Knurowa nie poparła tego projektu uchwały ze względu na obawy związane z ewentualnym użyciem tego sprzętu. Do tej pory w naszym mieście nie mieliśmy aktów wielkiej przemocy więc być może bezpieczniej jest nie mieć paralizatora na wyposażeniu - podkreśla w mediach społecznościowych radny Artur Socha.
Przeciwko uchwale głosowało trzech radnych: Bogdan Danielak, Maciej Kandzior i Artur Socha. Radny Paweł Żak był nieobecny, reszta głosowała za.
Paralizator to jeden ze środków przymusu bezpośredniego. Nie powoduje jednak bólu, tylko spięcie mięśni szkieletowych. Jak podkreślają specjaliści, już samo wyciągnięcie urządzenia powoduje, że większość agresywnych osób się uspokaja. Niewątpliwie jednak, przed jakimkolwiek użyciem takiego urządzenia, knurowscy strażnicy miejscy muszą przejść odpowiednie szkolenie, które pozwoli im w bezpieczny sposób posługiwać się taserem. Media informowały bowiem o przypadkach, w których takie urządzenia były wykorzystywane przez służby w sposób niewłaściwy.
Komentarze