Jastrzębski Węgiel
Jastrzębski Węgiel

Jastrzębski Węgiel, aktualny mistrz Polski, sięgnął po Superpuchar, po tym jak w Lublinie pokonał ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, zdobywcę ubiegłorocznego pucharu Polski. Jastrzębianie mecz rozpoczęli znakomicie, wygrywając inauguracyjną partię do 18. W drugiej zespół z Kędzierzyna Koźla wypracował sobie kilkupunktową przewagę, ale Pomarańczowi zdołali odrobić straty, a w końcówce seta byli bezlitośni i wygrali do 22. Trzeci, i jak się później okazało, ostatni set był podobny do poprzedniego. ZAKSA grała dobrze, budując sobie przewagę, natomiast jastrzębianie wrzucali wyższy bieg w decydujących momentach. Ostatecznie wygrali tę partię do 28. i cały mecz 3:0. Jest to pierwszy Superpuchar wywalczony przez jastrzębski klub.  

PO MECZU POWIEDZIELI

Jurij Gladyr, zawodnik Jastrzębskiego Węgla
Czułem się dzisiaj na boisku świetnie, podobnie jak cała drużyna. W I secie poszło nam dosyć łatwo, w kolejnych wkradały się momenty rozluźnienia, ale gdy rywal odskakiwał na kilka punktów, wracała koncentracja i odrabialiśmy straty. Skończyło się bardzo dobrze, cieszymy się z Superpucharu, którego klub jeszcze w swojej kolekcji nie miał. Zawsze dobrze rozpocząć sezon z wysokiego „c”. Z psychologicznego punktu widzenia jest to ważne, rośnie pewność siebie całej drużyny. Czujemy, że jesteśmy mocni, a może być jeszcze lepiej. Potencjał w naszej ekipie jest duży, ale na grę na najwyższym poziomie przyjdzie jeszcze czas. Znamy swoją wartość i nikogo się nie obawiamy.


Jakub Popiwczak, zawodnik Jastrzębskiego Węgla
Ostatnio w Warszawie mecz nie ułożył nam się tak, jakbyśmy tego chcieli. Nie podobało nam się to, co tam się wydarzyło. Mam wrażenie, że tamta porażka zbudowało nas do tego, żeby dzisiaj wyjść i w takim stylu pokonać ZAKSĘ. Mimo, że sezon trwa krótko my już gramy dobrą siatkówkę. Zdarzają się oczywiście słabsze momenty, ale potrafimy z nich wyjść, czujemy, że jak tylko zaczniemy grać na swoim normlanym poziomie to jesteśmy w stanie odrobić straty. Mamy w drużynie walczaków i to dobrze wróży na przyszłość.

Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:18, 25:22, 30:28)

Jastrzębski Węgiel: Boyer, Toniutti, Gladyr, Wiśnewski, Clevenot, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Macyra, Hadrava, Tervaportti

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Janusz, Smith, Huber, Śliwka, Semeniuk, Shoji (libero)

Komentarze

Dodaj komentarz