post image
Materiały prasowe.

Główną ideą organizacji konkursu „Pracodawca – organizator pracy bezpiecznej"  jest zachęcenie polskich przedsiębiorców do współzawodnictwa w ramach standardów warunków pracy, gdzie stawką jest zdrowie, a często także życie pracowników.

W konkursie uczestniczą przedsiębiorstwa o różnych profilach działalności oraz formach własności. Konkurs realizowany jest w dwóch etapach: regionalnym i centralnym. Ze względu na zróżnicowanie zakładów pod względem wielkości zatrudnienia, charakteru produkcji i skali problemów związanych z ochroną pracy, pracodawcy są oceniani w trzech kategoriach – w zależności od liczby pracujących – do 49, od 50 do 249 i powyżej 249 zatrudnionych.

W 2021 roku do I etapu konkursu na terenie województwa śląskiego przystąpiło 24 pracodawców. Dziewięciu w kategorii do 49 zatrudnionych pracowników, siedmiu w kategorii od 50 do 249 zatrudnionych oraz ośmiu w kategorii powyżej 249 zatrudnionych.

Drugi etap rozgrywa się na szczeblu centralnym. Zwycięzcy tego etapu uhonorowani zostają statuetką Mecum Tutissimus Ibis. To do słów Owidiusza Mecum Tutissimus Ibis, czyli „ze mną będziesz najbezpieczniejszy" nawiązuje statuetka wręczana każdego roku laureatom etapu centralnego. Decyzję o jej przyznaniu podejmuje Główny Inspektor Pracy na wniosek kapituły konkursu. Laureaci wpisywani są na prestiżową Złotą Listę Pracodawców. Firmy te przyczyniają się do budowania pozytywnego wizerunku polskich zakładów pracy.

Kapituła XXVIII edycji konkursu „Pracodawca – organizator pracy bezpiecznej" przyznała 9 nagród dla najlepszych pracodawców z terenu województwa śląskiego w trzech kategoriach zatrudnienia.

 

Nagrodzeni w I Kategorii - zakłady pracy do 49 zatrudnionych:

  • I miejsce –   KIZO Sp. z o.o. z Katowic
  • II miejsce –  BEST CLEAN Sabina Dudek, Rafał Dudek S.C. z Rybnika
  • III miejsce – Miejski Zakład Gospodarowania Odpadami z Dąbrowy Górniczej.

Nagrodzeni w II Kategorii - zakłady pracy od 50 do 249 zatrudnionych:

  • I miejsce –  APERAM STAINLESS SERVICES & SOLUTIONS POLAND Sp. z o.o. z Siemianowic Śląskich
  • II miejsce – Zakład Aktywności Zawodowej Zakład Produkcyjno-Usługowy Wspólna Pasja z Żor
  • III miejsce – Medicare Galenica Sp. z o.o. z Mysłowic.

Nagrodzeni w III Kategorii - zakłady pracy powyżej 249 zatrudnionych:

  • I miejsce –   ALSTOM KONSTAL S.A. z Chorzowa
  • II miejsce – TENNECO Automotive Eastern Europe Sp. z o.o. z Gliwic
  • III miejsce – PRO-CARS GROUP Sp. z o.o. z Tychów.

W uroczystym finale konkursu uczestniczyli posłowie na Sejm RP Grzegorz Matusiak, Maciej Konieczny oraz Tomasz Olichwer, którzy wyrazili słowa uznania skierowane zarówno do pracodawców, dla których zapewnienie bezpieczeństwa pracy jest priorytetem działania, jak również do pracowników Państwowej Inspekcji Pracy. Posłowie w swoich wystąpieniach podkreślali rolę PIP w egzekwowaniu przepisów prawa pracy. 

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

  • Były ZSIP Opowiem Państwu krótko historie. Kiedyś mój były szef -pracodawca wezwał mnie do siebie jako ZSIP i ogłosił , że mam przedstawić mu opis/historie mojej działalności jako SIPowiec na jednym z jego większych zakładów pracy gdyż zamierza wystąpić do tej powyżej kapituły o uhonorowanie mojej działalności w tym zakresie. Była to brzydka podpucha. Przyjąłem to ze szczerym zrozumieniem gdyż faktycznie dawałem mu w tych tematach nieźle 'w kość" działając dla dobra załogi. przyczyniłem się tez choć nie byłem posłem do zmiany na lepsze zapisów KP i rozporządzeń. Owszem zostałem zaproszony nawet na wręczenie nagród tej kapituły ale ku mojemu może nie zaskoczeniu /lecz jednak zdziwieniu to On jako pracodawca dostał w/w nagrodę a o mnie nawet słowa nie wspomniano. Później jak mi wyjaśnił czeto pijany "jego" BHPowiec jako jego pierwszy przydupas, opowiedział mi ze to Związki Zawodowe wystąpiły o te tytuły lecz ku uciesze Prezesa i utarciu mi nosa to On Prezes miał się pokazać jako ten który poprawia (nie ze swoich pieniędzy prywatnych) warunki pracy w firmie a Ja to tylko piąte koło u wozu czyli wrzód na jego dupie. . ZSIP byłem 3 kadencje a SIPowcem chyba kolejne trzy. Nie jedną rzecz i wojnę poruszyłem i wygrałem oraz zmieniłem. Czesto też w zamian nie otrzymałem stawki (podwyżki) lecz nie żałuje. Nigdy się o żaden profit nie upominałem . Zaraz po moim odejściu na emeryturę pierwszemu pracownikowi który miał wypadek -pracodawca dla przykładu dopisał rażącą winę na co bym w tym przypadku nigdy nie pozwolił . Był to pierwszy wypadek z rażącą winą po 40 latach mojego okresu działania..Wiem więc ze wielu z pracowników doceniło moje osiągi. Jedno jednak Panowie i Panie z PIPu wiem. Wiem iż i Wy i Związki Zawodowe pozostawiają wiele do życzenia w Waszym powołaniu.

Dodaj komentarz