Materiały prasowe.
Materiały prasowe.

Dlaczego (nie)oszczędzamy?

Pierwszy raz od początku 2021 roku możemy obserwować spadek liczby osób, które postanowiły odłożyć na przyszłość (45,3%). Wynik ten to również zmiana na minusie w porównaniu rdr. (-10,2 p.p.). Wcześniej odsetek osób, które oszczędzały przekraczał ponad połowę respondentów. Przykładowo w pierwszym kwartale br. 50,4% ankietowanych zdecydowało się na ten ruch, natomiast w drugim już 53,6%.

- Warto wiedzieć, że w pierwszym półroczu 2021 roku dopiero zaczęliśmy wychodzić z ograniczenia życia społeczno-gospodarczego wprowadzonego w odpowiedzi na pandemię. Sytuacja ta miała ogromny wpływ na nasze zachowania i decyzje finansowe. Duża część społeczeństwa nie decydowała się wówczas na wyjazdy lub inne aktywności. Trzeci kwartał br. dał nam szansę na to, aby znowu móc podróżować i zacząć nadrabiać niezrealizowane plany z 2020 roku – czyli znowu więcej wydawać. To właśnie ten entuzjazm mógł mieć wpływ na uzyskane wyniki – wskazuje Aleksander Pawlak, Prezes Tavex. Z drugiej strony, niskie stopy procentowe i rosnąca inflacja nie zachęcają do gromadzenia oszczędności. Zwiększają się ceny żywności i energii, obecnie za zakupy zapłacimy więcej niż np. na początku roku. Wiele osób musiało więc uszczuplić swoje odłożone środki finansowe, aby móc pokryć swoje miesięczne koszty prowadzenia gospodarstwa domowego – dodaje. 

Pandemia oraz kryzys energetyczny wpływają na nasze zachowania. Inaczej pracujemy, funkcjonujemy i oszczędzamy. Mniejsze oszczędności nie oznaczają jednak tego, że nie chcemy pomnażać swoich środków finansowych. Rosnąca inflacja uszczupla portfele, ale równocześnie zachęca do zainteresowania się alternatywnymi sposobami lokowania kapitału.

Lokaty w dół

W trzecim kwartale br. 28,2% respondentów zdecydowało się zainwestować swoje środki finansowe, w analogicznym okresie rok temu wartość ta wynosiła 26,4%.

Nadal boimy się nowych form inwestowania. Nierzadko w obawie przed ryzykiem decydujemy się na pozostanie przy wcześniej obranym kierunku inwestycyjnym. Obecnie – podobnie jak w trzecim kwartale 2020 roku – respondenci najczęściej pomnażali swoje oszczędności poprzez lokaty (32,7%), fundusze inwestycyjne (23,7%) oraz akcje na giełdzie (21,7%). Przy czym warto zwrócić uwagę, że wspomniane lokaty zaliczyły spadek o 21,9 p.p. w porównaniu rdr.

- Najpopularniejsze wśród inwestorów są nadal nisko oprocentowane lokaty. Warto przy tym wspomnieć, że przy obecnej inflacji przynoszą one straty. Inwestorzy powinni być świadomi, że w czasie niskich stóp procentowych ich kapitał traci wówczas na wartości lokat. Tym bardziej cieszy fakt, że coraz więcej osób to dostrzega i zaczyna od nich odchodzić – wskazuje Aleksander Pawlak, Prezes Tavex. Nadal jednak – w naszych inwestycyjnych zachowaniach – widać powielane schematy oraz poddawanie się „modom” – dodaje.

Polacy zapytani o to, w co warto zainwestować – niezmiennie – wskazują złoto (33,4%) oraz nieruchomości (56,5%).

- „Marzeniem” Polaków w zakresie inwestycji pozostają nieruchomości i złoto. Oba aktywa powszechnie utożsamiane są z najlepszą formą zabezpieczenia kapitału w perspektywie długoterminowej – mówi Aleksandra Olbryś, Analityk ds. Rynku Złota w Tavex. O ile wejście na rynek nieruchomości najczęściej wiąże się z koniecznością posiadania znaczących nakładów finansowych, o tyle inwestowanie w złoto jest zdecydowanie bardziej przystępną formą lokowania kapitału, osiągalną w zasadzie dla każdego – kluczem jest systematyczność. Wciąż jednak stosunkowo mało naszych rodaków zdaje sobie sprawę, że inwestowanie w złoto nie wymaga ogromnej wiedzy z zakresu ekonomii. Widać więc, że konieczna jest edukacja w tym zakresie, ponieważ może uchronić nas przed powielaniem schematów i przyczynić się do podejmowania trafnych, ale przede wszystkim świadomych decyzji inwestycyjnych – dodaje.

Najliczniejszą grupą osób, która inwestycje w złoto są respondenci w wieku 35-49 lat (23,3%). Najrzadziej decydują się na ten ruch osoby najmłodsze ­– do 24 lat (11,7%).

Komentarze

  • SzaryMieszkaniec76 25 października 2021 23:45Jak oszczędzać? Skoro kredyty w górę, a lokaty dalej 0 - 0,01% MINUS podatek Belki. Bogacą się jedynie banki... Przy obecnej inflacji lokaty powinny być na poziomie minimum 10 procent...

Dodaj komentarz