Archiwum Kamil Owczarek jest radcą prawnym
Archiwum Kamil Owczarek jest radcą prawnym

Umowa pożyczki stanowi jedną z podstawowych umów życia codziennego, a także obrotu gospodarczego. Umowa pożyczki jako instytucja prawa cywilnego została określona przepisami Kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 720 § 1. 1 K.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. W zasadzie definicja kodeksowa umowy pożyczki nie nastręcza szczególnych wątpliwości interpretacyjnych i umowa tego typu jest powszechnie znana oraz stosowana w praktyce.

Umowa pożyczki może być zawarta w każdej dowolnej formie prawnej, w tym również w formie ustnej. Przepisy prawa nie wymagają bowiem dla ważności umowy pożyczki zachowania szczególnej formy prawnej. Tym samym możemy się umówić i ustalić warunki umowy w formie osobistej rozmowy, rozmowy telefonicznej, telekonferencji i innych form bezpośredniego porozumiewania się na odległość.

Nie mniej jednak, w przypadku zawarcia umowy pożyczki powyżej kwoty 1000,00 zł należy zwrócić uwagę na istotną okoliczność dotyczącą umowy. Podkreślić trzeba, że zgodnie z przepisami umowa pożyczki, której wartość przekracza tysiąc złotych, wymaga zachowania formy dokumentowej (art. 720 § 2 K.c.). Wspomniana regulacja nie oznacza, że niezachowanie formy dokumentowej w przypadku pożyczki powyżej kwoty 1000,00 zł będzie skutkować nieważnością zawartej umowy, jednakże będzie to miało istotne znaczenie w zakresie możliwości dowodowych zawartej umowy. Ustna umowa pożyczki kwoty powyżej 1000,00 zł jest zawarta skutecznie oraz ważna.

Niezachowanie formy dokumentowej takiej umowy skutkuje jednak oznaczonymi konsekwencjami prawnymi. Konsekwencję te z reguły pojawiają się jeżeli pomiędzy stronami powstaje spór dotyczący umowy pożyczki (zwłaszcza jej zwrotu). Regulacja prawna, o której mowa powyżej (art. 720 § 2 Kodeksu cywilnego) ustanawia formę dokumentową wyłącznie dla celów dowodowych, co oznacza, iż nie wpływa ona na ważność umowy, ale podlega ograniczeniom dowodowym.

Ograniczenie dowodowe polegają na tym, że w przypadku ewentualnego procesu o zapłatę z tytułu umowy pożyczki nie będzie można przeprowadzić oznaczonych dowodów. W takiej sprawie, co do zasady, nie będzie dopuszczalne przeprowadzenie dowodu z zeznania świadków lub z przesłuchania stron. 

Przepisy dopuszczają jednak wyjątek oraz możliwość przeprowadzenia wspominanych dowodów mimo niezachowania formy pisemnej, dokumentowej albo elektronicznej, jeżeli obie strony wyrażą na to zgodę, żąda tego konsument w sporze z przedsiębiorcą albo fakt dokonania czynności prawnej jest uprawdopodobniony za pomocą dokumentu.

Niestety w przypadku sporów pomiędzy stronami zgoda obu stron na dopuszczenie dowodu ze świadków lub z przesłuchania stron jest praktycznie nigdy nie wyrażana. Uprawdopodobnienie czynności za pomocą dokumentu może być dokonane np.: poprzez przedstawienie przelewu na rachunek bankowy pożyczkobiorcy, gdzie w tytule przelewu zostanie wskazana umowa pożyczki, lub inny dokument potwierdzający zawarcie umowy pożyczki – może to być pismo pożyczkobiorcy o umorzenie części pożyczki lub o odroczenie terminu płatności. 

Reasumując: odpowiadając na pytanie czytelnika wskazać trzeba, że umowa pożyczki kwoty 10 000,00 zł może być zawarta w dowolnej formie, w tym także w formie ustnej. Nie mniej jednak należy wskazać i zasugerować czytelnikowi, aby zawarł taką umowę w formie pisemnej (lub dokumentowej), ewentualnie aby przekazanie środków zostało dokonane na rachunek pożyczkobiorcy w drodze przelewu bankowego wraz ze wskazaniem w tytule przelewu UMOWA POŻYCZKI (POŻYCZKA). Umowa powinna określać jej strony, kwotę pożyczki, termin zwrotu i ewentualne oprocentowanie, o ile zostało ustalone. Forma pisemna (dokumentowa) zabezpiecza strony w razie ewentualnego sporu i procesu. 
 

Komentarze

  • SzaryMieszkaniec76 02 listopada 2021 22:38A co z lokatami w banku. Bądź co bądź - jest to pożyczka naszych pieniędzy bankowi - więc też powinna być godnie oprocentowana. A nie 0-0,01%. To kpina. Inflacja szaleje, banki podnoszą oprocentowanie kredytów, ale lokat nie. Dodatkowo pobierają podatek Belki.

Dodaj komentarz