Najpierw była msza św. w kościele farnym św. Filipa i Jakuba. Potem motocykliści oraz ich rodziny zapalili znicze pod krzyżem misyjnym na placu kościelnym. Byli m.in. rodzice jednego z jeźdźców, który zginął w tragicznym wypadku. Zebrani odmówili wspólną modlitwę w intencji zmarłych motocyklistów, którą poprowadził ks. Tomasz Marecik, opiekun Katolickiego Bractwa Motocyklowego im. św. Krzysztofa przy Parafii św. Apostołów Filipa i Jakuba, które zorganizowało uroczystość.
Na zakończenie zawarczały w „sygnałku do Nieba” maszyny i zagrały klaksony dla tych, co jeżdżą na niebiańskich autostradach. Do uczestników wyszedł proboszcz, ks. dr Tomasz Nowak, który uciął sobie z zebranymi miłą pogawędkę.
Komentarze