Co to jest i komu opłaca się uproszczona likwidacja szkody?

Uszkodzenie samochodu, nawet niewielkie, to zawsze problem. Nie dość, że wiąże się z kosztami i stratą czasu na wizyty u mechanika, to jeszcze przysparza kierowcy dodatkowego stresu. Przynajmniej części tych niedogodności można jednak uniknąć, korzystając z pomocy ubezpieczyciela. Co więcej, według artykułu „Uproszczona likwidacja szkody – jak wygląda i czym różni się od standardowej?”, uzyskanie wsparcia firmy ubezpieczeniowej może być naprawdę szybkie i proste!

Jak przebiega likwidacja szkody z ubezpieczenia OC lub AC?

Wyobraź sobie, że miałeś stłuczkę z innym samochodem. Doszło do niej z winy drugiego kierowcy, który podał Ci dane swojego ubezpieczyciela, nakazując się z nim skontaktować w celu naprawienia szkód. Dzwonisz lub piszesz do firmy ubezpieczeniowej, opisujesz sytuację i… co dalej? No właśnie, choć mnóstwo kierowców miało do czynienia z procesem zgłaszania szkody, niewielu wie, na czym on właściwie polega.

Tymczasem samo zgłoszenie zdarzenia do zakładu ubezpieczeniowego to dopiero początek drogi. Od tego momentu:

  • ubezpieczyciel ma 7 dni, żeby rozpocząć procedurę ustalającą, czy rzeczywiście należy Ci się odszkodowanie;
  • musisz dostarczyć ubezpieczycielowi wszystkie niezbędne mu dokumenty, m.in. protokół z miejsca zdarzenia, jeśli została wezwana policja, czy rachunki za naprawę;
  • ubezpieczyciel może wysłać rzeczoznawcę w celu dokonania przez niego oględzin Twojego samochodu i specjalistycznej oceny doznanych uszkodzeń;
  • w ciągu 30 dni powinieneś otrzymać odszkodowanie, ale ten okres może się wydłużyć, jeśli okoliczności zdarzenia nie są jasne (do 90 dni) lub gdy sprawa trafi do sądu.

Innymi słowy, jeżeli liczysz na szybką wypłatę odszkodowania z ubezpieczenia OC sprawcy lub własnego AC, możesz się mocno rozczarować. Na szczęście istnieją sposoby, żeby cały proces przyspieszyć.

Uproszczona likwidacja szkody sposobem na szybsze odszkodowanie

Jednym z nich jest tzw. uproszczona likwidacja szkody, którą ubezpieczyciele stosują często zarówno w przypadku zgłoszenia zdarzenia z OC sprawcy, jak i przy polisie autocasco ubezpieczonego. Pamiętaj, że każdy rodzaj ochrony możesz kupić online – ubezpieczenie OC porównasz na mubi.pl, gdzie znajdziesz również najtańsze pakiety z AC czy assistance.

Jak sama nazwa wskazuje, uproszczona likwidacja szkody różni się od pełnego, opisanego wyżej procesu, skróceniem jego pewnych składowych. Najczęściej znacznemu uproszczeniu podlega ocena uszkodzeń samochodu przez ubezpieczyciela oraz proces podejmowania decyzji o przyznaniu i wysokości odszkodowania. Nie stosuje się już w tym celu ustaleń rzeczoznawcy, lecz bazuje na informacjach dostarczonych przez kierowcę, np. zdjęciach uszkodzeń.

Zamiast więc umawiać się na oględziny i czekać na ich wynik, zwykle wystarczy tylko mailowy lub telefoniczny kontakt z firmą ubezpieczeniową, która przeprowadzi wycenę szkody i przedstawi propozycję odszkodowania. Wszystko z minimalnymi formalnościami, bo często cały proces da się przeprowadzić online za pomocą formularzy dostępnych na stronach ubezpieczycieli.

Uproszczonej likwidacji szkody nie należy mylić z BLS, czyli Bezpośrednią Likwidacją Szkody. Jest to system umożliwiający poszkodowanemu zgłoszenie szkody do własnego ubezpieczyciela, zamiast do firmy ubezpieczeniowej sprawcy. Dzięki temu kierowca szybciej otrzymuje odszkodowanie, podczas gdy towarzystwa ubezpieczeniowe rozliczają się we własnym zakresie – tłumaczy Mateusz Piesowicz z porównywarki ubezpieczeniowej Mubi.

Komu opłaca się uproszczona likwidacja szkody?

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że uproszczona likwidacja szkody opłaca się zdecydowanie bardziej poszkodowanemu niż zakładowi ubezpieczeń. Ale czy tak rzeczywiście jest? Wbrew pozorom, korzystnie na tym układzie mogą wyjść dwie strony.

  1. Poszkodowany nie musi poświęcać wiele czasu na zajmowanie się sprawą i szybciej otrzymuje odszkodowanie.
  2. Ubezpieczyciel nie musi pokrywać kosztownych usług rzeczoznawcy, wypłacając jedynie niewielką kwotę odszkodowania.

Biorąc powyższe pod uwagę, nietrudno się jednak domyślić, że uproszczonej likwidacji szkód nie da się przeprowadzić w każdym przypadku. Podlegają jej wyłącznie niewielkie szkody, których likwidacja nie wymaga dużych nakładów finansowych, a więc zazwyczaj rysy lub wgniecenia na karoserii. Proponując takie rozwiązanie, ubezpieczyciel kalkuluje więc, co mu się bardziej opłaca.

Czy warto zgadzać się na uproszczoną likwidację szkody?

A co z poszkodowanym? Czy zawsze opłaca mu się wybrać zaproponowany przez ubezpieczyciela wariant likwidacji szkody? Niekoniecznie. W przypadku, jeśli poszkodowany:

  • zgadza się z wyceną szkody przedstawioną przez ubezpieczyciela, może ją przyjąć i bez przeszkód zgarnąć odszkodowanie;
  • nie zgadza się z wyceną szkody, powinien zasięgnąć opinii rzeczoznawcy i w razie gdy będzie dla niego korzystna, na jej podstawie ubiegać się o wyższe odszkodowanie.

Wszystko zależy więc od konkretnej sytuacji. Zasadą jest jednak, że jeżeli tylko masz jakieś podejrzenia, co do wysokości zaproponowanej rekompensaty lub wydaje Ci się, że uszkodzenia Twojego samochodu mogą być większe, niż wydaje się po pobieżnych oględzinach, zawsze warto poprosić o przeprowadzenie zwykłego procesu likwidacji szkody. Pamiętaj, że nigdy nie masz obowiązku przyjmować pierwszej propozycji ubezpieczyciela!

Komentarze

Dodaj komentarz