A teraz krótka historia.
Wraz z Fundacją, gdzie pełnię funkcję wiceprezesa rozpoczęliśmy realizację projektu Patriotyzm naNowo. Realizacja tego zadania ma odpowiedzieć na pytania: Jak dziś młodzi ludzie widzą patriotyzm oraz jak chcą żeby on wyglądał współcześnie. Okazuje się, że jest to temat dość nieoczywisty i całkiem kontrowersyjny. Kiedy uczestniczyłem w warsztatach z młodymi ludźmi w wieku licealnym i studenckim tj. 17-26 lat, moje postrzeganie patriotyzmu nieco rozminęło się z rzeczywistością.
Oczywistym jest fakt, że nie postrzegamy tej kwestii wszyscy jednoznacznie jednakowo. Część moich rówieśników potwierdziła stereotypowe i tradycyjne postrzeganie patriotyzmu, jednocześnie największe zdumienie sprawiła mi odpowiedź na pytanie: Czy wstydzisz się z bycia Polakiem? Oczywiście znaczna część osób uznała, że jest dumna, jednak część odpowiedziała, że tak. Na pytanie dlaczego się wstydzisz, odpowiadali w sposób następujący: „Bo rządzi ta, a nie inna partia”; „Bo nie ma tolerancji w Polsce”. Wybuchła dyskusja na sali warsztatowej, jednocześnie prowadzący dopytywał dalej, co dla poszczególnych osób znaczy tolerancja i czy są tolerancyjni. Tutaj okazywało się, że te same osoby mówiły: „Niemożliwe jest, by tolerować pewne zachowania, zwłaszcza te, które dzieją się np. na marszach niepodległości, czy kontrmanifestacjach”, zaś osoby myślące stereotypowo, mówiły o tolerancji jako spokojnym bytowaniu, tak by nikt nie demolował życia społecznego, ani też nie narzucał praw mniejszości; wskazywały na tolerowanie zarówno jednych, jak i drugich marszy jako demonstracji swoich poglądów, dopóki nie dopuszczają się one przemocy i są zgodne z prawem.
To tylko wyrywek kilkudziesięciominutowych warsztatów, które trwają łącznie kilka dni. Konkludując jednak powyższą sytuację wyciągam dość smutny wniosek. Problemem dzisiejszej młodzieży jest zbyt duży natłok powiadomień i wydarzeń, wynikająca z nich dezinformacja i coraz bardziej skomplikowana komunikacja międzyludzka. Wydaje się, że to nie tylko problem młodzieży, ale szerzej społeczeństwa. Jak to zmienić? W zasadzie zaczniemy od siebie, czyli od moich czytelników. Rozpoczynamy cykl felietonów dotyczących komunikacji!
Komentarze