Rybniczanie zapłacą niemal 30% więcej za śmieci! Radni podjęli decyzję

Obecna stawka za śmieci w wysokości 24 zł miesięcznie z nowym rokiem przejdzie do historii. Choć początkowo nowa stawka miała wynosić 29,50 zł, ostatecznie mieszkańcy zapłacą aż 31 zł. Jeżeli właściciel nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, nie wypełni obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny, będzie ponosił miesięczną opłatę 62 zł za osobę. Jak podkreśla rybnicki magistrat, wpływ na podwyżkę mają dwa główne czynniki.  

- Wpływają na to dwa czynniki: inflacja oraz wzrost opłaty środowiskowej, która w ostatnich latach zmieniała się wielokrotnie. Opłata środowiskowa to opłata zmienna, która zależy od ilości i kodu odpadu. Pieniądze te przeznaczane są na ochronę środowiska, w szczególności na walkę z niską emisją - połowa z nich trafia do gminy (w przypadku Rybnika to 2.9 mln zł). Przy założeniu proponowanej wcześniej stawki 29,50 zł miasto musiałoby dopłacać do tzw. opłaty śmieciowej 2,2 mln zł, stąd decyzja by opłata wynosiła 31 zł. Warto dodać, że cena za wywóz śmieci rośnie we wszystkich okolicznych miastach. W ostatnim czasie to w Rybniku mieliśmy jedną z niższych stawek w regionie za segregację śmieci. Mimo tego od kilku lat w Rybniku rośnie liczba dzikich wysypisk. Zamiast oddać śmieci do punktu, (PSZOK, GPZON, miejska kompostownia) niektórzy wyrzucają je do lasu, na pola itp. tworząc tym samym dzikie wysypiska śmieci. Za ich likwidację pośrednio płacą wszyscy mieszkańcy - wskazuje Lucyna Tyl z rybnickiego magistratu.

Jak informuje miasto, w kalkulacji proponowanej stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi uwzględniono:

  1. liczbę mieszkańców – 118 861 osób,
  2. szacowane wydatki na pokrycie kosztów odbioru, transportu i zagospodarowania odpadów komunalnych (umowa) – 43 265 880 zł,
  3. utrzymanie i obsługę Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych – 4 428 956 zł,
  4. szacowane wydatki na obsługę administracyjną – 2 165 745 zł,
  5. edukację ekologiczną – 145 975 zł,
  6. zwolnienia z tytułu kompostowania odpadów biodegradowalnych – 64 008 zł,
  7. szacowane wpływy z tytułu gospodarowania odpadami komunalnymi na nieruchomościach objętych gminnym systemem gospodarowania odpadami na podstawie uchwały nr 509/XXIX/2020 z dnia 3.12.2020 r. (nieruchomości mieszane tj. w części zamieszkałe a w części niezamieszkałe, na których powstają odpady komunalne oraz nieruchomości niezamieszkałe – w szczególności gminne jednostki),
  8. podwyższenie stawek opłat za pojemniki o określonej pojemności w celu urealnienia rzeczywistych kosztów zagospodarowania tych odpadów w związku z kolejną nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która obowiązuje od 23 września 2021 r.

Nowe stawki

Stawki opłat za pojemnik lub worek ponoszone przez właścicieli nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady komunalne jeżeli odpady są zbierane i odbierane w sposób selektywny będą wynosiły:

  1. worek o pojemności 120 l - 24,00 zł;
  2. pojemnik o pojemności 120 l - 24,00 zł;
  3. pojemnik o pojemności 240 l - 48,00 zł;
  4. pojemnik o pojemności 1100 l - 220,00 zł;
  5. kontener o pojemności 5 m3 - 1 000,00 zł;
  6. kontener o pojemności 7 m3 - 1 400,00 zł;
  7. kontener o pojemności 10 m3 - 2 000,00 zł;
  8. pojemnik typu dzwon o pojemności 1,5 m3 - 300,00 zł.

Stawki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi za pojemnik lub worek ponoszone przez właścicieli nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady komunalne, jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów w sposób selektywny będą wynosiły:

  1. worek o pojemności 120 l - 48,00 zł;
  2. pojemnik o pojemności 120 l - 48,00 zł;
  3. pojemnik o pojemności 240 l - 96,00 zł;
  4. pojemnik o pojemności 1100 l - 440,00 zł;
  5. kontener o pojemności 5 m3 - 2 000,00 zł;
  6. kontener o pojemności 7 m3 - 2 800,00 zł;
  7. kontener o pojemności 10 m3 - 4 000,00 zł;
  8. pojemnik typu dzwon o pojemności 1,5 m3 - 600,00 zł.

Długa dyskusja i decyzja radnych

Radny Andrzej Sączek podczas Komisji Gospodarki Komunalnej złożył wniosek formalny o zmianę w proponowanej uchwale stawki za wywóz odpadów z 31 zł na 26 zł od jednego mieszkańca na miesiąc. Wniosek ten został odrzucony. Podczas czwartkowej sesji zaapelował do radnych o podjęcie właściwej decyzji.

- Drodzy mieszkańcy, ubolewam. Mamy następną podwyżkę, po podwyżce podatku nieruchomości. 31 zł od osoby to 1860 zł rocznie w przypadku 5-osobowej rodziny. To jest naprawdę dużo pieniędzy, w szczególności w przypadku osób sytuowanych nieco gorzej. Bardzo bym chciał, żeby pan prezydent robił wszystko, by kosztów nie przerzucać na mieszkańców. Zastanówmy się czy nie warto chociaż raz powiedzieć stop podwyżkom w Rybniku? Mamy miasto, które w różnych rankingach jest jednym z najdroższych. Mamy drogą wodę, podatki od nieruchomości, teraz śmieci. Ciekawe, w którym kierunku pójdą kolejne podwyżki - mówił tuż przed głosowaniem radny Andrzej Sączek.

W odpowiedzi, wiceprzewodniczący Rady Miasta Franciszek Kurpanik zarzucił radnemu Andrzejowi Sączkowi populizm i brak analiz. Z kolei wiceprezydent Janusz Koper wskazywał, że problem drożejących odpadów nie dotyczy tylko Rybnika. 

- Wszystkich nas to boli, natomiast przedstawiamy jak najbardziej uczciwe dane, z tego co my mieszkańcy Rybnika produkujemy. Ustawodawca przewidział, że system ma się bilansować. Nie jest tak, że my bezkrytycznie podnosimy maksymalnie opłaty, bo tak nie jest. Chcąc domknąć budżet pokazujemy jak to wygląda i z przykrością musimy powiedzieć, że przy tak zwiększonej ilości odpadów będzie to nas tyle kosztowało - mówił. 

Na czwartowej sesji za nową, wyższą stawką głosowało 13 radnych. Za podwyżką głosowali: Tadeusz Białous, Marek Florczyk, Marian Fojcik, Wojciech Kiljańczyk, Łukasz Kłosek, Radosław Knesz, Franciszek Kurpanik, Zbigniew Lubszczyk, Jan Mura, Małgorzata Piaskowy, Krzysztof Szafraniec, Krystyna Wałach i Mariusz Wiśniewski. Wielu z nich przed głosowaniem podkreślało, że "nie mieli innego wyjścia". 

Przeciwko byli: Joanna Brzózka, Michał Chmieliński, Łukasz Dwornik, Jerzy Lazar, Tadeusz Pałka, Andrzej Sączek, Mirela Szutka, Arkadiusz Szweda, Karol Szymura, Mariusz Węglorz, Andrzej Wojaczek. Od głosu wstrzymał się radny Jacek Mularczyk.

"Czas na naukę segregowania się skończył"

Wiceprezydent Janusz Koper przypomniał, że istnieje obowiązek segregowania odpadów. Podkreślił, że jeżeli miasto nie osiągnie w poszczególnych latach wymaganych frakcji zebranych w sposób segregowany, to będzie zmuszone płacić kary. Wskazywał, że system został wyliczony jakby 100% mieszkańców stosowało segregację odpadów.

- Dlatego też będziemy zmuszeni ściślej pilnować tego systemu i będziemy musieli wprowadzać kary. Trzeba będzie wyciągać finansowe skutki wobec osób, które nie chcą tego robić - mówił wiceprezydent Koper.

Wiceprzewodnicząca Rady Miasta Małgorzata Piaskowy wskazywała nawet o 10 tys. mieszkańców Rybnika, od których są odbierane odpady, a osoby te nie płacą za wywóz śmieci. Wiceprezydent Koper zapewniał, że miasto będzie uszczelniało ten system.  

Komentarze

Dodaj komentarz