Źródło: KPP Racibórz.
Źródło: KPP Racibórz.

W czwartek 18 listopada, około godziny 21 na ulicy Rybnickiej patrol ruchu drogowego postanowił zatrzymać do kontroli drogowej kierującego seatem. Kierowca zignorował policyjne polecenie i zaczął uciekać ulicami Raciborza w kierunku Pogrzebienia. Stróże prawa rozpoczęli pościg. 

-  Do działań włączyły się również patrole prewencji. Kierujący seatem w trakcie ucieczki uderzył w radiowóz raciborskiej drogówki próbując zepchnąć go na pobocze i kontynuował ucieczkę w kierunku centrum miasta. Następnie na ulicy Rybnickiej kierowca chciał potrącić policjantów z prewencji, którzy dwoma radiowozami zablokowali drogę. W efekcie tej blokady kierujący seatem uszkodził kolejny radiowóz - mówi nadkom. Mirosław Szymański.

Wtedy policjanci oddali strzały w kierunku samochodu, aby go zatrzymać. Desperat uciekał jednak dalej. Po przejechaniu jeszcze kilkuset metrów zatrzymał pojazd i zaczął uciekać pieszo. Został on zatrzymany przez mundurowych kilka minut później na terenie posesji przy ulicy Rybnickiej. Mężczyzna w wyniku policyjnej interwencji został postrzelony w ramię. Mundurowi udzielili mu w pierwszej kolejności pomocy przedmedycznej i wezwali pogotowie ratunkowe. 

Nieodpowiedzialny kierowca to 28-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Podczas sprawdzenia go w policyjnych systemach informacyjnych okazało się, że ma sądowy zakaz kierowania pojazdami. Ponadto samochód nie był dopuszczony do ruchu oraz nie miał opłaconej składki ubezpieczenia. Stróże prawa wyjaśniają teraz pod nadzorem prokuratury szczegółowe okoliczności zdarzenia.

Galeria

Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz