Morawy, południowe Czechy, Dolna Austria oraz Górny Śląsk są regionami, gdzie występują miejscowości o średniowiecznym rodowodzie (co najmniej XI – XIII wiek), których nazwy wprost nawiązują do stawów hodowlanych, jak np. górnośląski Rybnik. Wskazuje to jednoznacznie na przed cysterską hodowlę ryb na tych terenach. Zakonnicy w każdym z tych rejonów pojawili się później. Pierwsza wzmianka o górnośląskim Rybniku pochodzi z 1230 r. Pewne jest, że osada, w której hodowano ryby w stawach – rybnikach, istniała dużo wcześniej. Cystersi w sąsiednich Rudach pojawili się najwcześniej w 1253 r..
Zanim przybyli cystersi
Zakon został założony w 1098 r. we Francji. W 1163 r powstało pierwsze śląskie opactwo, w Lubiążu. Historiografia polska powszechnie przyjmuje, że zakon ten m.in. zainicjował na naszym terenie budowę stawów rybnych. Wydaje się, że to błędne przekonanie. Nigdzie poza zaznaczonym na mapce terenem cystersi nie hodowali wcześniej ani później masowo ryb. Śląscy cystersi byli w pierwszym okresie w 100 proc. mnichami – imigrantami z Europy zachodniej, przede wszystkim z Brabancji. Przybywając z rejonów, gdzie wcześniej nie prowadzono hodowli stawowej, nie mogli inicjować jej także u nas.
Byli niewątpliwie doskonałymi gospodarzami, świetnie adaptującymi i doskonalącymi lokalne możliwości. I co najważniejsze notującymi to, stąd dzisiejsza wiedza o ich gospodarczych dokonaniach. Czynnikiem sprzyjającym zainteresowaniu się cystersów zastaną hodowlą ryb, była reguła zakonna i ogromna w średniowieczu liczba dni postnych. Jednym z głównych argumentów, którym powszechnie posługują się zwolennicy cystersów, jako inicjatorów hodowli stawowej, jest urządzenie hydrotechniczne „mnich”. Mnich reguluje poziom wody w stawie hodowlanym, taka jego nazwa, w lokalnych językowych odmianach, występuje wszędzie, w całej Europie, co świadczy o zainicjowaniu jego stosowania przez cysterskich mnichów. Wszędzie, poza Śląskiem i Morawami, gdzie nosi swojską nazwę „pidło” i pod tą nazwą powszechnie występowało na tych terenach już w średniowieczu, o czym zaświadcza podręcznik Strumieńskiego wydany w 1573 r.
Początki karpia
Sam karp hodowlany w pisanej historii Europy środkowej też pojawia się przed cystersami. Pierwszą historyczną informację o karpiu - jako leku na schorzenia - podaje w Bawarii przeorysza klasztoru Benedyktynek św. Hildegarda (1098-1170). O hodowli karpia w stawach w Czechach dowiadujemy się z zapiski z 1115 r, na Morawach w 1227, w Bawarii nieco obszerniej o tym pisze mnich Albertus Magnus (1230-1310). We Francji pierwsza wzmianka o karpiu hodowlanym pojawia się w księgach rachunkowych pewnego dworu dopiero w 1313 roku. O śląskim karpiu dowiadujemy się dopiero z dokumentów piętnastowiecznych, jednak pośrednio na dużo wcześniejszą u nas hodowlę karpia wskazuje wzmiankowany po raz pierwszy w 1322 śląski herb Korzbok: na srebrnym (później błękitnym) polu trzy złote karpie.
Załączona mapka wskazuje obszar, gdzie współcześnie jest największe zagęszczenie stawów hodowlanych w Europie. Przy czym na terenach na zewnątrz zakolorowanego obszaru następuje wszędzie gwałtowny, skokowy spadek powierzchni wykorzystywanej pod stawy hodowlane. Przykładowo we wszystkich województwach śląskich, obejmujących także średniowieczne górnośląskie księstwa zatorskie i oświęcimskie, stawy hodowlane zajmują obecnie prawie 25 000 ha, w całej Polsce łącznie z województwami śląskimi jest to około 51 000 ha. Prosty rachunek wskazuje, że powierzchnia stawów hodowlane na Śląsku zajmuje siedmiokrotnie większy procent powierzchni, niż w pozostałej Polsce, a dla samego województwa śląskiego ta przewaga nad ziemiami nie śląskimi przekracza 10 – krotność(!) mimo likwidacji wielu stawów w ciągu ostatnich dwustu lat na terenach objętych industrializacją i towarzyszącemu jej intensywnemu budownictwu mieszkalnemu.
Kraina stawów
Rejony tradycyjnej hodowli ryb w stawach: Śląsk (łącznie z ziemiami oświęcimską i zatorską), Łużyce i wschodnia Saksonia, południowe Czechy ze skrawkami Bawarii, Morawy, Dolna Austria, Styria, Karyntia, południowe i zachodnie Węgry, zachodnia Słowacja, zdumiewająco dokładnie pokrywają się z ziemiami Rzeszy Morawskiej opisanymi w Chorografii Alfreda Wielkiego (opis powstał około lub nieco przed 883 rokiem: „część Czechów był jeszcze na zewnątrz Wielkiej Morawy) oraz z przypuszczalnym zasięgiem wcześniejszego państwa Samona. Zbieżność może być przypadkowa, jednak jest możliwe, że to właśnie wspólny byt polityczny na tych ziemiach był tym czynnikiem sprzyjającym do rozpowszechnienia się, pierwotnie naddunajskiej jedynie, hodowli ryb w sztucznych zbiornikach wodnych.
Późniejsza obecność cystersów niewątpliwie była następnym czynnikiem sprzyjającym. Średniowieczny Śląsk niejako spinały ogromne kompleksy stawów na dwóch jego krańcach: na północnym - zachodzie stawy milickie w dolinie Baryczy, oraz stawy zatorskie na wschodnich jego krańcach.
Jan Lubos
Komentarze