post image
Źródło: Materiały prasowe.

W swoim wystąpieniu, inspektor Kalbron omówił doświadczenia Okręgowego Inspektoratu Pracy w Katowicach dot. układów zbiorowych pracy. Wskazał, że analiza wpływających na przestrzeni lat wniosków o wpis do rejestru informacji dotyczących układów pozwala na stwierdzenie, że wraz z malejącą liczbą zawieranych zakładowych układów zbiorowych pracy rośnie ilość rozwiązywanych układów. Podkreślił, że o ile w pierwszych latach po wejściu w życie znowelizowanych przepisów kodeksu pracy dotyczących układów zbiorowych pracy, u większości pracodawców po rozwiązaniu układu dochodziło do zawarcia nowego układu, o tyle w ostatnich latach sytuacja taka nie ma już miejsca. Prowadzi to do zmniejszenia ogólnej liczby obowiązujących układów. Spośród 2 024 zakładowych układów zbiorowych pracy zarejestrowanych w Okręgowym Inspektoracie Pracy w Katowicach obowiązuje obecnie tylko 1 195 układów.

Piotr Kalbron p.o. Okręgowego Inspektora Pracy w Katowicach wskazał, że niewątpliwie ma na to wpływ negatywne nastawienie pracodawców do zawierania układów i wybieranie przez nich prostszych do zawarcia wewnątrzzakładowych źródeł prawa pracy oraz słabe uzwiązkowienie u małych i średnich pracodawców. Zwrócił uwagę na fakt, że w ostatnim dziesięcioleciu liczba zawartych protokołów dodatkowych do układów w odniesieniu do poprzedniego dziesięciolecia uległa zmniejszeniu. Jednakże, jak wskazał, za pozytywne zjawisko uznać można utrzymanie na stałym poziomie ilości składanych celem rejestracji protokołów dodatkowych wprowadzających zmiany do treści obowiązujących układów. Piotr Kalbron podkreślił w swoim wystąpieniu, że liczba zarejestrowanych protokołów dodatkowych do układów świadczy o tym, że obowiązujące układy są ciągle „żywe" i stanowią istotne źródło prawa pracy kształtujące warunki zatrudnienia. Podsumowując omawianą tematykę, wyraził przekonanie, że warto nadal podejmować próby mobilizowania pracodawców i organizacje związkowe do prowadzenia dialogu społecznego, którego efektem będzie zawieranie układów zbiorowych pracy. Podkreślił, że układy umożliwiają dostosowanie warunków pracy i wynagrodzenia do specyfiki i potrzeb, a zwłaszcza możliwości poszczególnych pracodawców.

Mniej zakładowych układów zbiorowych pracy

W konferencji uczestniczyła również Katarzyna Łażewska-Hrycko - Główny Inspektor Pracy, która w swym wystąpieniu zaprezentowała referat pt. „Układy zbiorowe a doświadczenia Państwowej Inspekcji Pracy". W swoim wystąpieniu zwróciła uwagę na utrzymującą się od dłuższego czasu tendencję spadkową, jeżeli chodzi o zawieranie zakładowych układów zbiorowych pracy, ale również to, że są one coraz częściej wypowiadane, zawieszane albo z różnych względów nie podlegają obowiązywaniu i stosowaniu. Jak wskazała, znacznie częściej wnioski kierowane do Państwowej Inspekcji Pracy dotyczą zmian wprowadzanych do treści układów funkcjonujących już u pracodawców niż zawierania nowych. Nowe układy zbiorowe zawierane są zazwyczaj u tych pracodawców, u których działają prężnie organizacje związkowe.

Cennymi spostrzeżeniami podzielił się także prof. dr hab. Marcin Zieleniecki z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Wskazał, że w Polsce można obecnie mówić o porażce wprowadzonego w 1994 r. modelu prawa pracy, zakładającego, iż duża część regulacji pracowniczych będzie kształtowana w dialogu między pracownikami a pracodawcami w ramach układów zbiorowych. Jak wskazał, cele jakie wówczas zakładano, nie zostały zrealizowane, a przyczyn jest kilka. Między innymi wskazał na kondycję partnerów społecznych, nie tylko związków zawodowych, ale i pracodawców, a także warunki prowadzenia działalności i sytuację ekonomiczną. Prof. Marcin Zieleniecki zwrócił uwagę na kryzys metody układowej w Polsce. Podkreślił, że niski czy wysoki poziom uzwiązkowienia w kraju, nie musi w ogóle pokrywać się z niskim czy wysokim poziomem zawierania układów zbiorowych pracy. Dla przykładu wskazał Francję, która jest państwem o najniższym poziomie uzwiązkowienia, a pomimo tego obserwujemy wysoki wskaźnik zawieranych układów zbiorowych pracy. 

W drugiej części konferencji odbył się panel dyskusyjny z udziałem prelegentów oraz zaproszonych gości, wśród których znaleźli się: Katarzyna Łażewska-Hrycko - Główny Inspektor Pracy, Piotr Duda – Przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność", dr. Janusz Michałek – Prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Katowicach, prof. dr hab. Marcin Zieleniecki z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, prof. dr hab. Jan Wojtyła – Rektor Senior Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, a także przedstawiciele organizacji związkowych, organizacji pracodawców z terenu województwa śląskiego. Moderatorem panelu była Małgorzata Szczęsny z Katedry Prawa i Ubezpieczeń Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Uczestnicy panelu poddali pod dyskusję tematykę związaną z funkcjonowaniem układów zbiorowych pracy. Zwrócili uwagę na perspektywy, jakie układy zbiorowe otwierają przed osobami zatrudnionymi i pracodawcami, również w kontekście zmieniającego się rynku pracy w Polce.

Fundament społecznej gospodarki rynkowej

Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność" Piotr Duda wskazał, że dane dotyczące systematycznego spadku liczby układów zbiorowych pracy jest, jak określił, druzgocąca. Podkreślił, że układy powinny być jednym z fundamentów społecznej gospodarki rynkowej, zaś w Polsce rzeczywistość w tym zakresie zmierza w odwrotnym kierunku. Dialog na poziomie zakładów pracy jest, jak wskazał, najwyższym poziomem dialogu społecznego wymagającego jednak dobrej woli obu stron.

- Musimy podjąć zdecydowane działania, by nie być na trzecim miejscu od końca w całej Europie. Trzeba jednak ze smutkiem przyznać, że poziom przygotowania pracodawców i reprezentantów pracowników w zakładach pracy, wytypowanych przeważnie przez samych pracodawców, jest minimalny, jeśli chodzi o rokowania nad układami zbiorowymi pracy. Dla nas, dla związkowców, to dramatyczna sytuacja. Pracodawcy odbierają przystąpienie do zbiorowych układów pracy jako kapitulacje. My uważamy wręcz odwrotnie. Dlatego działań do zrealizowania jest przed nami bardzo dużo – podkreślił Duda.

Komentarze

  • Inspektor Pracy Układy Zbiorowe Pracy w znacznej mierze to zanikająca fasada. wielokrotnie apelowałem w swojej firmie aby nie powielać w nim zapisy z Kodeksu Pracy które nie ulegną pogorszeniu a pozostawić tylko to co jest lepsze od KP . Wówczas Układ Zbiorowy miałby co najwyżej 3 str . Lecz nie ,On ma czynić wrażenie. Zapisy mają być lepsze lecz nie gorsze a jakże często w Układach znajdujemy zapisy o dopuszczalnym poszerzonym zmianowym systemie pracy czy innych które są gorsze niz KP. Z przykrością stwierdzam także ze i Związki Zawodowe szczególnie Solidarność czyni się juz tylko związkiem fasadowym lub cerebrujacym tylko rocznice z okresu komuny i za to jego działacze inkasują pensje.. Związek powinien dbać o równość i sprawiedliwość a tym czasem nie umiejąc np...wywalczyć Emerytur Stażowych dla osób z 46 letnim i więcej stażem ,pozwala na Urlopy Górnicze po 20 latach pracy zaliczane do pracy dołowej co jest kompletnym świństwem i to w wymiarze 1-1 które były i będą udzielane za siedzenie w domu. Nie oczekujecie zorganizowania dla takich górników robót publicznych w wymiarze 2 lata odpracuj za 1 rok brakującej pracy na dole. Przecież Te "młode byczki górnicze" szły by i tak na emerytury w wieku 47-50 lat. Działalność związkowa , brak możliwości skarżenia socjalu , systemy pracy nawet w 5 brygadówkach i wiele wiele innych włącznie z rozszerzonym limitem dopuszczalnych nadgodzin przy takim samym funduszu płac -- o zgrozo . Nawet Piotr Duda mimo obowiązującego obecnie sloganu “Murem za Polskim Mundurem” nie upomniał się o nizszy podatek od dochodu dla tych jak On co kiedyś także służyli lecz tylko za darmo w Zasadniczej Służbie Wojskowej a później byli pracownikami gospodarki narodowej ..Komisja Krajowa do wymiany.!-- brak kreatywności w działaniu!

Dodaj komentarz