- 33 łóżka czekają na pacjentów z borykających się z zakażeniem wirusem SARS CoV-2 na odwieszonym po pięciu miesiącach oddziale wewnętrznym z pododdziałem nefrologii, który został przekształcony w oddział COVID-owy. Kolejnych 16 łóżek przygotowaliśmy na chirurgii ogólnej - podkreśla Maciej Kołodziejczyk, rzecznik prasowy WSS nr 3 w Rybniku.
Od poniedziałku, w rybnickiej placówce działa już sześć łóżek OIOM-owych dla pacjentów, którzy najciężej przechodzą koronawirusa.
- Taka była konieczność ze względu na sytuację epidemiczną w regionie – wyjaśnia Ewa Fica, dyrektor WSS nr 3 w Rybniku. – Dzięki zaangażowaniu personelu medycznego naszej placówki udało nam się uruchomić je szybciej niż planowaliśmy.
W sumie, w rybnickim szpitalu funkcjonuje 55 łóżek covidowych. Szpital nie wyklucza jednak, że liczba ta w najbliższych tygodniach będzie zwiększana.
- Jesteśmy na to przygotowani. Naprawdę nasza kadra medyczna stanęła na wysokości zadania i za to bardzo im dziękuję. Dziś, po doświadczeniach z pierwszej fali koronawirusa, wiemy z czym się mierzymy i wiemy jak trudne czeka nas wyzwanie – przekonuje dyrektor Fica.
Jak podkreśla dyrektor rybnickiej placówki, najprawdopodobniej nie dojdzie do zawieszania kolejnych oddziałów i przekształcania ich w miejsca dla pacjentów z covidem. Szpital ma świadomość, że Polacy chorują nie tylko na koronawirusa.
Komentarze