Kulinaria wizytówką


Pomysł wylęgał się przez 2 lata. Potrzebna nam była impreza, która wyróżniałaby nasze miasto spośród innych, oddająca jego cechy, walory. Dni Raciborza takim wyróżnikiem nie są, bo prawie każde miasto organizuje dni czegoś tam - mówi Gabriela Lenartowicz, naczelnik Wydziału Rozwoju i Współpracy Zagranicznej UM. Na pomysł przedsięwzięcia wpadł Paweł Przełęcki, plastyk, szef agencji reklamowej. Wymyślił pokazy gotowania, którym mają towarzyszyćkonkursy dla publiczności, występy estradowe, turniej rycerski, pokazy ogniowe, cyrkowe, oraz kiermasze rzemiosła, ekologicznej żywności, sprzętu rolniczego. Nadto są ambicje, by festiwal miał również naukowy charakter. Stąd w programie znalazło się sympozjum.Przewidywany jego termin to 15-16 czerwca br. Miejscem akcji będą obiekty MOSiR-u wraz z rejonem Zamku Piastowskiego lub Rynek, Plac Długosza i ul. Długa.Pomysłodawcy chcą, by impreza miała charakter międzynarodowy, głównie polsko - czeski. Do współpracy zamierzają zaprosić m.in. Konsulat Republiki Czeskiej w Katowicach, izby gospodarcze w Opawie i Ostrawie, Czesko - Polską Izbę Handlową i polską Ambasadę w Pradze, a także władze bratnich miast Raciborza: wspomnianą już Opawę oraz niemieckie Roth.

Komentarze

Dodaj komentarz