KMP Rybnik.
KMP Rybnik.

Do pożaru domu jednorodzinnego doszło przy ulicy Mokrej w Rybniku. Jak wynika z relacji mężczyzny, który zdołał wybiec na zewnątrz, w budynku przewrócił się piec. W mieszkaniu został jeszcze znajomy mężczyzny. 

- Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego, nie tracąc ani chwili, postanowili interweniować jeszcze przed przyjazdem strażaków. Kiedy sierżant Robert Nalewajek oraz starszy posterunkowy Patryk Szłapka weszli do środka, w budynku było silne zadymienie, a w progu jednego z pokoi na ziemi leżał nieprzytomny mężczyzna. Tuż obok niego leżał przewrócony piecyk, z którego wypadło żarzące się drewno - mówi asp. Bogusława Kobeszko.

Policjanci wyprowadzili 62-latka na zewnątrz i ugasili zarzewie ognia. Na szczęście mieszkaniec Rybnika odzyskał przytomność i został przewieziony do szpitala. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy ugasili do końca pożar. Dzięki natychmiastowo przeprowadzonej akcji nie doszło do tragedii. 

Komentarze

Dodaj komentarz