fot. Dominik Gajda.
fot. Dominik Gajda.

„Ministerstwo rolnictwa po raz kolejny szykuje masowy odstrzał dzików: Wprowadzamy nowe formy depopulacji. Nadrzędnym celem jest maksymalna redukcja populacji dzika. Dlatego przygotowaliśmy szereg nowych przepisów" - cytowano na początku pikiety słowa Lecha Kołakowskiego, pełnomocnika rządu do spraw działań związanych z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń na terytorium Polski, który w ten sposób wypowiadał się na temat prac związanych z walką z ASF. Z tego powodu w wielu miastach całej Polski odbyły się protesty, w obronie dzikich zwierząt. W Rybniku przekonywano, że dziki nie roznoszą ASF, bo nie mają kontaktu ze świniami. 

- Większość z nas tu zebranych jest za całkowitym zakazem odstrzału leśnych zwierząt. Powinniśmy dbać o to, żeby chronić przyrodę i jej mieszkańców. To jest nasze wspólne dobro, które ktoś chce po prostu eksterminować. Poszukajmy humanitarnych rozwiązań, a nie sięgajmy po broń. Gdyby w lasach był zachowany naturalny łańcuch pokarmowy, dziki same by się depopulowały. Niestety nie ma wilków i innych zwierząt, które by je zjadały. Wszystko odbywa się za pomocą broni. To nie jest rozwiązanie jakiegokolwiek problemu - mówiła Iwona Kalinowska.

Aktywiści podkreślali, że "tworzone są salony fryzjerskie dla naszych pupili, a zarazem masakrujemy dzikie zwierzęta". Jak wskazywali, dziki są nam potrzebne.

 - Chcemy ich obecności i towarzystwa. Czy na prawdę potrzebny jest nam ten masakryczny proceder, polegający na odstrzale żywych istot? Poznałam dziki. Dotykałam je, miałam z nimi kontakt. To są przyjazne, towarzyskie zwierzęta. Komu coś zrobił dzik?  - dodała.

 Padały także słowa, że bez dzików nie będzie lasów. 

- Dzikowi wycinamy lasy. Lasy Państwowe tną lasy koszmarnie, a naturalnym miejscem życia dzika jest las. Jeśli w lasach nie będzie dzików, ziemia w lesie stanie się zdecydowanie słabsza, lasy nie będą rosnąć. Zabraknie nam zieleni i tlenu do oddychania. Wycinka każdego zielonego drzewa zabiera tlen - słyszeliśmy.

Zdaniem Iwony Kalinowskiej rozwiązaniem kwestii związanych z dzikami może być ich kastracja, podobnie jak wygląda to np. z psami.  

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

  • SzaryMIeszkaniec 10 stycznia 2022 01:03Wezwijcie tych "aktywistów" jak dziki będą biegały w mieście i atakowały ludzi czy niszczyły pola. Niech przekonają dziki transparentami żeby powróciły do lasu... Niech naprawią szkody wyrządzone przez dziki...
  • Łowca 09 stycznia 2022 23:21To barany bronią dzików no cóż świat oszalał ściemka

Dodaj komentarz