Fot. Dominik Gajda.
Fot. Dominik Gajda.

Kolejny dzień rozmów związkowców z zarządem PGG i nadal brak porozumienia. Mimo obecności mediatora, strony nie potrafiły wypracować jednego stanowiska. Podpisano protokół rozbieżności.

- Tak rozstrzygnięte rozmowy powodują, że kontynuujemy przyjęty harmonogram Sztabu Protestacyjno-Strajkowego. 13 stycznia – drugi dzień  referendum strajkowego w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej SA. Od 17 stycznia nastąpi blokada wysyłki węgla do elektrowni z wszystkich kopalń PGG do odwołania - informuje Sztab Protestacyjno-Strajkowy w PGG SA.

Co prawda przedstawiciele Sztabu Protestacyjno-Strajkowego otrzymali zaproszenie na rozmowy do Ministerstwa Aktywów Państwowych to wydaje się jednak, że o porozumienie będzie trudno. Debata ostatniej szansy miałaby odbyć się w czwartek 13 stycznia, o godzinie 11.

Pogotowie strajkowe

Protestujący od 21 do 23 grudnia prowadzili ostrzegawczą akcję blokowania wysyłki węgla. Blokady dotyczyły wyłącznie węgla transportowanego do elektrowni. Sprzedaż surowca dla odbiorców indywidualnych odbywała się normalnie.

Po kolejnych rozmowach bez efektów, 29 grudnia podczas posiedzenia działającego w PGG  sztabu protestacyjno-strajkowego, w skład którego obok „Solidarności" wchodzą reprezentanci Związku Zawodowego Górników w Polsce, Związku Zawodowego Kadra, Związku Zawodowego Pracowników Dołowych i Sierpnia`80 zapadła decyzja o przeprowadzeniu blokady. Związkowcy ogłaszając decyzję, zadeklarowali jednocześnie wolę kontynuowania rozmów z zarządem PGG oraz stroną rządową i gotowość odwołania akcji protestacyjnych, jeśli dojdzie do porozumienia. 

- Nasza deklaracja niestety nie spotkała się z żadnym odzewem. Nikt z rządu, ani zarządu PGG nawet nie próbował z nami rozmawiać - powiedział szef górniczej „S".

Czego oczekują?

Protestujący domagają się wypłacenia górnikom rekompensaty pieniężnej za przepracowane weekendy lub wypłaty jednorazowego świadczenia dla załogi.

- Od kilku miesięcy z powodu trwającego w całej Europie kryzysu energetycznego i niedoboru surowców energetycznych, górnicy pracują w nadgodzinach i w weekendy, co pozwala uniknąć przerw w dostawie energii i ciepła. Fundusz płac w PGG nie został jednak zwiększony o dodatkowe środki na wynagrodzenie za ponadnormatywną pracę - dodaje Bogusław Hutek.

Komentarze

Dodaj komentarz