Policja Informacja o podejrzanym procederze wpłynęła do komendy w Mikołowie w grudniu 2021 roku
Policja Informacja o podejrzanym procederze wpłynęła do komendy w Mikołowie w grudniu 2021 roku

Jako miejsce do rozwoju tej dziedziny gospodarki wskazała działki rolne na terenie powiatu zawierciańskiego. Problem jednak w tym, że 42-latka wcale ich nie użytkowała, a mimo to zapewniła o tym w, złożonym w państwowej agencji, wniosku.

Informacja o podejrzanym procederze wpłynęła do komendy w Mikołowie w grudniu 2021 roku z miejscowego biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W zawiadomieniu wskazano na szereg wątpliwości związanych ze złożonym wnioskiem o dotację z Unii Europejskiej. Podająca się za producenta rolnego mieszkanka Orzesza starała się o przyznanie płatności za rok 2019 z tytułu bezpośredniego wsparcia tej dziedziny gospodarki. Kwota jaką miałaby otrzymać, to 130 tysięcy złotych.

- Okazało się jednak, że podejrzewana o oszustwo kobieta podała nieprawdziwie informacje o użytkowaniu, zadeklarowanych we wniosku, działek. Większość z nich od kilku lat w ogóle nie była użytkowana. Rosły na nich chwasty i samosiejki drzew - zaznacza młodsza aspirant Ewa Sikora, rzeczniczka mikołowskiej policji.  

W środę 12 stycznia, 42-latka stawiła się w komendzie, gdzie usłyszała aż 134 zarzuty usiłowania oszustwa i wyłudzania unijnych środków. Do zarzucanych jej czynów przyznała się jedynie częściowo. W miejscowej prokuraturze powstał już akt oskarżenia w tej sprawie. Mieszkance Orzesza grozi do 8 lat więzienia.

Komentarze

Dodaj komentarz