Sytuacja rozegrała się dziś około godziny 14:20, przy ulicy Odrodzenia. Jak informują strażacy, do do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego wpłynęło zgłoszenie o 14-letnim chłopcu, który wpadł do studzienki. Sytuację dodatkowo pogarszał fakt, że uruchomienie przepompowni ścieków spowodowało wypełnienie studzienki, stanowiąc bezpośrednie zagrożenie życia chłopca.
- Na szczęście, towarzyszący mu kolega nie stracił zimnej i krwi i sprowadził pomoc. Zadzwonił on po służby ratunkowe oraz powiadomił pracującego w pobliżu dorosłego mężczyznę. Dzięki działaniom, jakie jeszcze przed przybyciem na miejsce zastępów straży pożarnej zostały podjęte, udało się wydostać nastolatkowi ze studzienki. Wspomniany mężczyzna wstawił do wnętrza studni drabinę, po której 14-latek o własnych siłach wyszedł na zewnątrz - informuje bryg. Jacek Filas.
14-latek został opatrzony przez strażaków, a później przez zespół ratownictwa medycznego. Chłopiec trafił do szpitala.
Komentarze