Zdjęcia dzięki uprzejmości Czytelnika grupy
Zdjęcia dzięki uprzejmości Czytelnika grupy "Miłośnicy fotografii kolejowej"

Jak wynika z przekazanych informacji, prawdopodobną przyczyną wypadku mogło być pęknięcie iglicy w rozjeździe podczas przejazdu pociągu. Skład jechał w kierunku Krakowa. 

- O godzinie 9., policjanci zostali wezwani na interwencję na ulicę Wodzisławską, w związku z wykolejeniem się pociągu przy stacji Rybnik Towarowy. Udzielono pomocy w zakresie sprawdzenia trzeźwości czterech pracowników - informuje asp. Bogusława Kobeszko. Jak dodaje, z przekazanych informacji nie wynika, jakoby pracownicy mieli być nietrzeźwi.

Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK podkreśla, że zdarzenie na stacji Rybnik Towarowy nie ma wpływu na ruch pasażerski.

- Przez stacje prowadzony jest ruch towarowy. Po wykolejeniu lokomotywy i trzech wagonów z miałem węglowym, do którego doszło w czwartek rano, na miejscu pracują służby PLK. Nikomu nic się nie stało. Nie ma zagrożenia dla środowiska. Na miejscu pracują służy techniczne PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Naprawiany będzie uszkodzony tor i rozjazdy - mówi nam.

Ze względu na zakres robót, prace zaplanowano do końca stycznia. Przyczyny zdarzenia bada komisja kolejowa.

Zdjęcia dzięki uprzejmości Czytelnika grupy "Miłośnicy fotografii kolejowej".

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

  • Obywatel 24 stycznia 2022 11:39Nie ustapił pierwszeństwa pieszemu który zblizał się do przejazdu.Nie cieszę się z wypadku ale dla Rządu jest jeden pozytywny aspekt. Wpływ kasy z holendernie wysokiego mandatu który pozwoli podnieś place kilku VIPom i załatać dziurę w dziurze budzetu.

Dodaj komentarz