Facebook.com / Łukasz Kohut.
Facebook.com / Łukasz Kohut.

- Chodzi o to, by uniemożliwić rosyjskim instytucjom finansowym takim jak banki, domy maklerskie, giełdy, wysyłanie pieniędzy do i z kraju. Zastosowanie takiej sankcji oznaczałoby koniec transakcji międzynarodowych z Moskwą, a w konsekwencji drastyczny odpływ kapitału i spadek wartości rubla - słyszymy.

„Nie może być tak, że jedno państwo w biały dzień napada na drugie – ostrzeliwuje domy, morduje cywilów, a w niektóre stolice europejskie boją się podejmować decyzji. To skandal! Putin rozumie tylko język siły, dlatego nasze odpowiedzi muszą być dotkliwe i precyzyjne. Bo tylko takie reakcje mogą ograniczyć jego brutalną agresję na Ukrainę” – mówi Łukasz Kohut.

Zgodnie z artykułem 3. Traktatów celem Unii jest wspieranie pokoju. W związku z tym mocne sankcje ekonomiczne są na tym etapie wskazane, by ograniczyć rosyjską agresję.

- Jak wielu z Was, jestem wściekły w związku z wczorajszymi decyzjami przywódców europejskich. Dlatego my, jako posłowie do Parlamentu Europejskiego, wybrani bezpośrednio przez Was, obywateli, musimy wywrzeć presję na przywódców europejskich, aby przyjęli mocniejszy pakiet sankcji. Nie ma czasu do stracenia! - apeluje europoseł Kohut.

 

Komentarze

Dodaj komentarz