zrzutka.pl
zrzutka.pl

Najprawdopodobniej to wybuch gazu był przyczyną pożaru, który wybuchł około godziny 23, gdy mieszkańcy położyli się spać.

- To sąsiedzi zauważyli wydobywające się z okien płomienie i powiadomili o zdarzeniu policję oraz straż pożarną - mówi nadkom. Mirosław Szymański.

Jeszcze przed przyjazdem służb, trzy osoby szczęśliwie uwolniły się z płomieni bez uszczerbków fizycznych. Jedna niestety poniosła śmierć na miejscu. To 69-letni mężczyzna. Na miejscu tragedii pracowali policjanci oraz prokurator. Wezwano kilka jednostek straży pożarnej. Akcja gaśnicza zakończyła się około 3.00 nad ranem. Dopiero gdy wzeszło słońce, można było ocenić ogrom dramatu.

- W wyniku tych tragicznych zdarzeń rodzina straciła w kilka godzin dorobek swojego życia. Nasi sąsiedzi w kilka chwil stracili miejsce, w którym toczyła się ich codzienność, gdzie czuli się bezpieczni. Bezpowrotnie stracili miejsce w którym byli po prostu „u siebie”. Tragedia ta jest tym większa, że rodzina utraciła także bliską osobę - mówią sąsiedzi pogorzelców.

Dzięki uprzejmości mieszkańców Nędzy, rodzina znalazła dach nad głową. To jednak tylko tymczasowe rozwiązanie.

- Nie możemy pozostać obojętni w obliczu tej tragedii, więc my mieszkańcy wioski chcemy pomóc w zebraniu środków finansowych na odbudowę ich nowego domu. Bardzo prosimy o wsparcie. Każda złotówka ma znaczenie - słyszymy.

Straty materialne wstępnie oszacowano na około 300 tys. złotych. Swoją cegiełkę można dołożyć wchodząc na stronę www.zrzutka.pl/h9u4sd.

źródło: Policja Racibórz.

Komentarze

Dodaj komentarz