Nie czekając na rządowe regulacje, pomoc i decyzje wzięli po prostu sprawy w swoje ręce. I to dosłownie! Skala samoorganizacji Polaków zadziwiła i zadziwia cały świat. Jak słusznie zauważył przewodniczący Donald Tusk: „Świat oniemiał, kiedy zobaczył, na co stać polski naród. A polski naród oniemiał, kiedy zobaczył na czym polega kompletna nieobecność rządu w kwestii pomocy uchodźcom.” Niestety, ten słodko-gorzki wniosek najlepiej obrazuje sytuację, z którą mamy do czynienia od kilku tygodni. Tylko determinacja i samoorganizacja polskiego społeczeństwa, które wykazało się ogromną solidarnością, uchroniła nas przed katastrofą humanitarną. Ogromny procent tej pomocy nie byłby możliwy, gdyby nie współpraca prezydentów, burmistrzów i wójtów – wszystkich samorządowców z szeregiem instytucji, takich jak ochotnicze straże pożarne, czy domy pomocy prowadzone przez różne fundacje i organizacje porządku publicznego, które siłą swoich wolontariuszy pierwsze ruszyły z pomocą.
Warto podkreślić, że właśnie teraz, kiedy dokonujemy rozliczeń podatkowych za 2021 r. warto pamiętać o tych organizacjach pożytku publicznego. Ten rodzaj społecznej filantropii sprawdza się z powodzeniem od wielu lat, a kwoty wpływów dla poszczególnych organizacji rosną. Potężnieje także skala naszej świadomości społecznej, dzięki kreatywnym i skutecznym kampaniom informacyjnym prowadzonym przez samorządy, aktorów oraz polityków. Sam staram się od kilkunastu lat przypominać Państwu o sile tego 1 „niepozornego” procentu. Obecnie pojedynczy odpis na rzecz fundacji czy stowarzyszenia to dla nas kwota raczej symboliczna, ale dla wielu organizacji jest na wagę złota. 1 procent, który daje tysiące możliwości! Każda z tych małych cegiełek sprawia, że wybrana przez Państwa konkretna organizacja może wykonywać swoją charytatywną misję, niosąc pomoc innym. Wszędzie tam, gdzie nie sprawdzają się działania rządu, czy to przez zaniedbania czy przez niekompetencję, z pomocą spieszą organizacje pozarządowe. Są bliżej osób w potrzebie niż rządowa administracja, dzięki czemu lepiej potrafią zrozumieć ich problemy oraz znaleźć właściwe rozwiązania. Spektrum organizacji, które możemy wesprzeć swoim 1 procentem z podatków jest dość szerokie. Jak podają wyniki badań, Polacy najchętniej wspierają organizacje pożytku publicznego, działające na rzecz dzieci, chorych, hospicja, bezpieczeństwa (ochotnicze straże pożarne) oraz zwierząt i przyrody.
Warto podkreślić, że jest to najłatwiejsza forma pomocy, nie zajmuje wiele czasu, nie wyciągają z naszej kieszeni dodatkowych środków – pieniądze ściągane są z kwoty, którą musimy zapłacić do urzędu skarbowego, nie ma ograniczeń administracyjnych - każdy z nas może wybrać organizację w dowolnym miejscu w Polsce. Jak widać, ta forma działalności charytatywnej niesie ze sobą same plusy. Tym bardziej zachęcam do lokalnego patriotyzmu i przekazania 1 procenta organizacji pożytku publicznego z Państwa miast, gmin lub sołectw. Chciałbym również podziękować wszystkim darczyńcom, którzy każdego roku pamiętają o sile tego 1 procenta.
Komentarze