Źródło: Policja Wodzisław Śląski.
Źródło: Policja Wodzisław Śląski.

Kilka dnia temu właściciel forda zgłosił policjantom kradzież tablic rejestracyjnych z jego auta. Mężczyzna widział, jak sprawcy zaraz po tym odjechali białym peugeotem. Mundurowi ruszyli za nimi. Na pobliskiej stacji benzynowej, na ulicy Jastrzębskiej w Mszanie zauważyli auto sprawców.

W środku była kobieta i mężczyzna. Trzeci z nich, który tankował peugeota, na widok policjantów zaczął uciekać w kierunku ulicy Połomskiej. Jeden z policjantów pobiegł za uciekinierem. Do pościgu dołączyli wodzisławscy dzielnicowi, którzy przyjechali od strony ulicy Połomskiej. Po chwili wspólnie zatrzymali mężczyznę, który schował się na budowie, za folią izolacyjną. Policjanci zatrzymali też pozostałe dwie osoby. 

W samochodzie oprócz tablic rejestracyjnych należących do właściciela forda była też skradziona żywność. Okazało się, że peugeot także pochodził z przestępstwa - sprawcy odjechali nim po kradzieży w Rybniku. 35-latek, o 3 lata młodszy kolega i 27-letnia kobieta odpowiedzą zprzed sądem. Mieszkańcom Rybnika grozi 5 lat więzienia. Dodatkowo 35-latek odpowie też za jazdę mimo sądowego zakazu. 

 

Źródło: Policja Wodzisław Śląski.

Komentarze

Dodaj komentarz