Źródło: siepomaga.pl
Źródło: siepomaga.pl

Setki odebranych porodów i tysiące emocji, które towarzyszyły podczas narodzin dzieci, to niemal 30-letni dorobek zawodowy pani Manueli. Inni mówią o niej jako o kobiecie pełnej empatii i dobrego serca. Była skłonna, by pomagać o każdej porze. 8 marca kobieta usłyszała jednak diagnozę, która zmieniła jej życie. To guz w klatce piersiowej. Konieczna była operacja, która na szczęście powiodła się. Niestety, uciskany i niedokrwiony zbyt długo rdzeń kręgowy spowodował paraliż nóg.

- Jest nadzieja, wiara i szansa, że Manuela wróci jeszcze do pełnej sprawności. Dwa tygodnie po operacji, a ona rusza palcami w stopach, próbuje siadać, nie poddaje się - opisuje sytuację jej siostra Monika.

By wrócić do pełni zdrowia, potrzebna jest kosztowna rehabilitacja, która będzie konieczna przez długi okres czasu. Jej koszt to nawet 25 tys. zł miesięcznie. Rodzina ma nadzieję, że dzięki zbiórce uda się powrócić pani Manueli do zdrowia, by znów mogła witać dzieci na świecie.

Zbiórka dostępna jest na stronie: www.siepomaga.pl/manuela-luks.

Komentarze

Dodaj komentarz