Jeden z zatrzymanych przez funkcjonariuszy CBŚP
Jeden z zatrzymanych przez funkcjonariuszy CBŚP

5 kwietnia, na polecenie Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Katowic wsparci oddziałami antyterrorystów oraz funkcjonariuszy wydziału kryminalnego KMP w Jastrzębiu-Zdroju zatrzymali i doprowadzili do prokuratury podejrzanych - członków  zorganizowanej grupy przestępczej pseudokibiców klubu piłkarskiego zajmujących się na dużą skalę  handlem narkotykami. 

- Przeszukano mieszkania zatrzymanych podejrzanych gdzie ujawniono i zabezpieczono  narkotyki i dopalacze oraz pokaźne kwoty pieniędzy w różnych walutach pochodzące z handlu narkotykami.  W szczególności zabezpieczono prawie 50 000 zł, 470 dolarów amerykańskich i około 3000 euro – informuje Arkadiusz Kwapiński, wiceszef prokuratury rejonowej. 

Jak dodaje, zatrzymania  i przeszukania realizowało ponad 200 policjantów głównie na terenie Jastrzębia. Jeden z podejrzanych został ujęty w autobusie gdy wracał z pracy z Czech. W sprawie dotychczas zarzuty przedstawiono  kilkunastu podejrzanym.  Ujawniono mienie podejrzanych w łącznej kwocie 800 000 zł w postaci nieruchomości i dwóch samochodów volvo i audi, które zabezpieczono na poczet grożących grzywien i przepadku korzyści z przestępstwa. 

Wykonanie postanowień prokuratorskich przez Centralne Biuro Śledcze Policji z Katowic to efekt prowadzonego od pół roku śledztwa. 

- Ustalono, że przedmiotem działalności grupy przestępczej w latach 2017-2022, było odpłatne wprowadzanie do obrotu i udzielania innym osobom znacznych ilości środków odurzających, substancji psychotropowych oraz nowych substancji psychoaktywnych. Grupa zajmowała się handlem hurtowym i detalicznym  narkotykami i dopalaczami głównie na terenie Jastrzębia i Bielska-Białej, ale także w innych miejscowościach na południu województwa śląskiego – wylicza prokurator Kwapiński. 

Członkowie grupy zainteresowani byli w szczególności sprzedażą dopalaczy to jest nowej substancji psychoaktywnej o nazwie alfa PHiP. Ponadto uczestniczyli w obrocie marihuaną, tabletkami MDMA, a nawet  kokainą. 

- Grupa składała się z osób związanych ze środowiskiem pseudokibiców popularnego w mieście klubu piłkarskiego i działała jak prawdziwa struktura organizacji przestępczej,  uwzględniająca hierarchię i podział wykonywanych  zadań  w ramach grupy – zaznacza wiceszef prokuratury. 

W toku śledztwa ustalono osobę kierującą grupą oraz pozostałych członków i ich role. 

- Osoby niżej stojące w hierarchii realizowały polecenia „zarządu”. Zajmowały się pozyskiwaniem i sprzedażą narkotyków oraz dopalaczy, a także odzyskiwaniem pieniędzy w przypadku opóźnień w płatnościach. Miasto Jastrzębie podzielono na strefy wpływów, w obrębie których na zasadzie wyłączności prowadzili działalność poszczególni członkowie grupy przestępczej, i z których czerpali dla siebie korzyści – wskazuje. 

Strefy te nakładały się na granice przyjęte przez pseudokibiców tzw. bastiony obejmujące konkretne jastrzębskie osiedla i ulice. Na obecnym etapie śledztwa ustalono, że przedmiotem obrotu mogło było co najmniej kilkadziesiąt  kilogramów  dopalaczy i narkotyków, a przestępcza grupa pseudokibiców mogła zarobić ponad 2 mln złotych. 

Podejrzani

To mieszkańcy Jastrzębia, pracujący najczęściej w firmach na terenie miasta - głównie budowlanych, jeden był zatrudniony w Czechach. Większość  z nich w przeszłości miała konflikt z prawem i byli karani m. in. za groźby, pobicia, rozboje, znieważanie i naruszenie nietykalności cielesnej policjantów.

- Piotr B. (lat 27), jeden z ważniejszych członków grupy był w przeszłości dziewięć razy karany m. in. za  kradzieże, pobicia i rozboje, sporą część swojego pełnoletniego życia spędził w więzieniu – podkreśla prokurator.  

Podejrzanym zarzucono przestępstwa z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 65 § 1 kk  – uczestnictwa w obrocie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej znacznej ilości nowej substancji psychoaktywnej oraz narkotyków i osiągnięcie z przestępstw stałego źródła dochodu -  za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 18 oraz grzywna. Ponadto usłyszeli zarzut  popełnienia przestępstwa z art. 258 § 1 kk -  udziału w zorganizowanej grupie przestępczej za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Kierującemu grupą przestępczą grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.  Grozi im ponadto przepadek korzyści uzyskanej z przestępstw.  

5 kwietnia, w jastrzębskiej prokuraturze zostały wykonane przez prokuratorów czynności z podejrzanymi – przedstawiono im zarzuty i przesłuchano ich. Wobec ośmiu doprowadzonych podejrzanych prokurator skierował wnioski  do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania Sąd Rejonowy w dniach 6 i 7 kwietnia aresztował wszystkich podejrzanych na trzy miesiące, z uwagi na obawę matactwa oraz grożącą podejrzanym surową karę. Wobec jednego podejrzanego, którego rola była mniej znacząca prokurator zastosował dozór policji z poręczeniem majątkowym. W sprawie tej obecnie jest dziewięciu aresztowanych pseudokibiców, reszta odpowiada z wolnej stopy.  

Kolejne uderzenie w przestępczość narkotykową

To kolejne uderzenie prokuratury w Jastrzębiu w przestępczość narkotykową. Na początku marca jastrzębscy policjanci zlikwidowali linię produkcyjną amfetaminy oraz ujawnili 25 kg wytworzonych narkotyków. Zatrzymali także dwóch podejrzanych, których na wniosek prokuratury rejonowej sąd aresztował na trzy miesiące.   

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

  • Jacek3 08 kwietnia 2022 13:34Swoją drogą ciekawe kiedy służby zajrzą do urzędu!
  • Jacek2 08 kwietnia 2022 13:34Jastrzębie i wszystko jasne

Dodaj komentarz