Archiwum Pierwszy zespół Fortecy w składzie Franciszek Polok, Bolesław Gajda, Piotr Gajda i Stanisław Gembalczyk zajął trzecie miejsce w turnieju o drużynowy Puchar Polski w 2016 r.
Archiwum Pierwszy zespół Fortecy w składzie Franciszek Polok, Bolesław Gajda, Piotr Gajda i Stanisław Gembalczyk zajął trzecie miejsce w turnieju o drużynowy Puchar Polski w 2016 r.

Elżbieta Piersiakowa

– Zawsze dokładaliśmy starań, aby nasi gracze mieli swój udział w najważniejszych turniejach, angażujemy się w działalność PZSkat, ale chcemy też uczestniczyć w wydarzeniach na szczeblu gminy czy powiatu. Włączyliśmy się w obchody 700-lecia Świerklan, co roku organizujemy turniej z okazji Święta Niepodległości, wspomagaliśmy organizatorów festynu Fala Radości czy olimpiady parafialnej. Zależy nam na tym, aby gmina nie miała powodu wstydzić się za nas – podkreśla Piotr Kafka, szef sekcji, w imieniu całego zarządu.

Podatny grunt

Wszystko zaczęło się od tego, że w gminie nigdy nie brakowało szkaciorzy.

– Graliśmy towarzysko, po domach, ale także w przerwach meczów piłkarskich, które odbywały się w niedziele na boisku LZS Forteca, jak wtedy nazywał się LKS Forteca. Aż w końcu Józef Krakowczyk z Rady Sołeckiej Świerklan Dolnych powiedział: załóżcie klub – wspominają szkaciorze z Fortecy.

Jak zapamiętał Piotr Kafka, pomysł trafił na podatny grunt. Zebranie założycielskie odbyło się 19 listopada 1991 roku, prowadziła je rada sołecka, a następnie sympatycy skata pojechali do zarządu okręgu Rybnik zarejestrować nową sekcję. Hubert Sobocik, ówczesny prezes LZS Forteca, zrzeszającego dotąd tylko piłkarzy, zgodził się przyjąć ją pod klubowe skrzydła.

– Wieść o powstaniu nowej sekcji rozeszła się błyskawicznie, przystępowali do nas mężczyźni, kobiety i młodzież. Zgłosili się też działacze pierwszoligowego klubu KWK Borynia z propozycją połączenia. Do fuzji doszło latem 1992 roku, a od sezonu 92/93 zgłosiliśmy do rozgrywek trzy drużyny. Jedna, złożona z zawodników KWK Borynia, grała w pierwszej lidze, a dwie w trzeciej lidze. Wtedy też władze gminy zaproponowały turniej o puchar wójta z okazji Święta Niepodległości. Turniej stał się imprezą cykliczną, odbywa się do dziś, zawsze 11 listopada, i wciąż należy do najpopularniejszych w Polsce – wylicza Piotr Kafka.

Jeden skład

Jak wspomina, w latach 90. sekcja miała 42 graczy, w tym kilka kobiet i kilku juniorów, i należała do najliczniejszych w kraju. Dziś sytuacja jest inna, co skłania do refleksji.

– Po śmierci Romana Ośliźloka zostało nas dwunastu, w tym jeden junior i jedna kobieta, więc mamy tylko jedną drużynę, która występuje w drugiej lidze. Nie damy rady wystawić drugiego składu – ubolewa Piotr Kafka.

Nadzieja w tym, że w gminie nie brakuje potencjalnych zawodników, którzy nie wykluczają przystąpienia do sekcji, a tu czekają z otwartymi rękami. Zwłaszcza że mają świetne warunki w siedzibie LKS przy ulicy Zamkowej 6a.

– Doceniamy te warunki tym bardziej że mieliśmy kłopoty, gdy gmina budowała obecną siedzibę LKS. Wtedy Teresa Marek-Bugiel, właścicielka zajazdu Karliczek, z którym współpracujemy od początku, udostępniła nam salę na treningi. Na turnieju, który ostatnio zorganizowaliśmy z okazji jubileuszu sekcji, wręczyliśmy jej za to okolicznością statuetkę – podsumowuje Piotr Kafka.

Dodajmy, że szkaciorze z Fortecy na treningach sekcyjnych spotykają się w piątki o godzinie 16 i rozgrywają trzy serie po 36 rozdań. Za wygranie serii jest czekolada, za wygranie stolika paczka krówek, a za wygranie turnieju nagrody regulaminowe. Zaproszony jest każdy, kto potrafi grać.

Największe sukcesy Fortecy

Pierwszy zespół przez czternaście sezonów występował w ekstraklasie, a dwa razy, w 2002 i 2004 roku, wygrał pierwszą ligę, sięgając po drużynowe mistrzostwo Polski. Ekipy Fortecy trzy razy, w 2002, 2016 i 2020 roku stawały na podium turnieju o drużynowy puchar Polski, zajmując drugie i dwa razy trzecie miejsce.

Zawodnicy Fortecy wywalczyli 30 aż medali na indywidualnych mistrzostwach Polski. W kategorii open trofea zdobyli Franciszek Polok (srebrny i brązowy medal w 1998 i 2016 roku), Piotr Gajda (srebro w 2003 i 2016 roku) oraz Wiesław Łękawski (srebro w 2015 roku). W kategorii kobiet perłą jest Monika Gajda (złoto w 1994, 1999, 2000, 2001 i 2017 roku, srebro w 1996, 1997, 2005, 2014 roku, brąz w 2007, 2010 i 2018 roku), która należy do najbardziej utytułowanych zawodniczek w historii PZSkat. W kategorii juniorów ostatnio błyszczeli bracia Mateusz Trybuś (srebro w 2017 i 2018 roku, brąz w 2019 roku) i Łukasz Trybuś (brąz w 2017 i 2021 roku).

Pierwszy skład Fortecy od lat tworzą Bolesław i Piotr Gajdowie (ojciec i syn), Franciszek Polok i Stanisław Gembalczyk. Piotr Gajda był w reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy w 2005 roku, gdzie ekipa wywalczyła brąz. Franciszek Polok był w kadrze narodowej na ME w 2017 roku, gdzie nasza drużyna zdobyła srebro. Ekipa z udziałem obu panów zajęła drugie miejsce na Champions League w 2016 roku.

Komentarze

Dodaj komentarz