- Stan pacjenta był skrajnie ciężki – miał oparzenia ponad 65 proc. powierzchni ciała, w tym ponad 25 proc. III stopnia, a także głębokie oparzenia dróg oddechowych i stłuczenie płuc - informuje placówka.
Tym samym w siemianowickim Centrum Leczenia Oparzeń leczonych jest obecnie 19 górników. Jeden pacjent przebywa na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii, jego stan się poprawia, został rozintubowany i oddycha samodzielnie. Pozostałych 18 leczy się na innych oddziałach szpitala. U 13 z nich występują izolowane oparzenia dróg oddechowych.
To dziewiąta ofiara wybuchu metanu do którego doszło w środę po północy w ubiegłym tygodniu. Siedem uznano za zaginionych.
Więcej o tragedii w KWK Pniówek: PILNE: W kopalni Pniówek w Pawłowicach doszło do wybuchu metanu. Są ofiary (aktualizacja).
Komentarze