Nie było to pierwsze takie spotkanie, ale już kolejne, bowiem ten rocznik uczniów rybnickiej szkoły słynie z tego, że jest bardzo z sobą zżyty i przez lata wielokrotnie dochodziło do pomaturalnych spotkań. Ale zacznijmy od początku.
W 1967 roku naukę w Technikum Górniczym w klasie I a rozpoczęło 42 uczniów, 13 dziewczyn i 29 chłopców. Z góry wiadomo było, że jeden z chłopców będzie musiał siedzieć w ławce z dziewczyną. Wypadło na Romana Fajkusa i Małgorzatę Winkler. Siedzenie we wspólnej ławce trwało zresztą przez całe pięć lat. Przez cały okres nauki Wychowawczynią, wspaniałą zresztą, była popularna „Tamara” Profesor Jarosława Ochojska. Nauczycielka języka rosyjskiego, o żywiołowym charakterze i nieopierzonym języku, okazała się więcej niż Matką i przeprowadziła swoich uczniów przez wiele szkolnych raf. Nasza Wychowawczyni, jak długo żyła, zawsze brała udział w pomaturalnych spotkaniach i z wiekiem Jej wartość rosła, widać było jak wiele dała swoim uczniom, jaką cechowała się charyzmą i niepowtarzalnością. Dziś spoczywa na rydułtowskim cmentarzu, a Jej pogrzeb był swego rodzaju pokazem przywiązania uczniów do swojej Nauczycielki.
Wróćmy jednak do uczestników spotkania
Na 42 uczniów rozpoczynających edukację w 1967 roku naukę ukończyło aż 40, w tej liczbie było jednak kilku takich, którzy dołączyli po drodze jako powtarzający rok szkolny. Generalnie jednak klasę V a ukończyło 36 uczniów spośród tych, którzy zaczęli wspólną naukę w 1967 roku. Co ważne aż 29 zdało maturą, a 21 z nich dostało się na studia. Taka ilość absolwentów, którzy dostali się na studia w tym czasie była swego rodzaju ewenementem, bowiem to do liceum szło się po to, by potem zdawać na studia, a do technikum po to, że zdobywało się zawód i można było potem od razu podjąć pracę na kopalni. W tej klasie było jednak inaczej. Niewątpliwy wpływ na to miał również Jan Bujak, niezapomniany Dyrektor rybnickiego Technikum Górniczego, który znany był z niesamowitego patriotyzmu, ale też z dbałości o to, by dzieci Ślązaków się edukowały i potem obejmowały ważne funkcje w organizmach gospodarczych. On też nas w jakimś stopniu ukształtował i wyrobił w nas umiłowanie do Ojczyzny i Śląska, ale też poczucie wartości z przynależności do śląskiej społeczności. Po 50 latach na spotkaniu pojawiło się 19 uczniów dawnej klasy. Z pewnością byłoby o wielu więcej, ale nieubłagany czas aż 10 wychowankom nie pozwolił dożyć tego dnia i dziś z pewnością z Domu Ojca spoglądają na nas z dumą, ale też z zazdrością, że nie dożyli tego dnia. Pamiętamy o nich i zawsze będziemy mieli w naszej pamięci.
Wielu uczniów, którzy w 1972 roku ukończyli klasę V a, w późniejszych latach zrobiło duże kariery i byli lub są ważnymi osobistościami. Pozwólcie, że wymienimy tylko :
- Ś.P. Andrzeja Króla, który po ukończeniu Technikum Górniczego poszedł do Seminarium, został księdzem i do końca swoich dni pełnił posługę kapłańską,
- Ś.P. Damiana Galuska, absolwenta Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, wielce cenionego Wójta Gminy Pawłowice Śląskie, pod którego kierownictwem Pawłowice Śląskie bardzo się rozwinęły, a Jego wkład w ten rozwój jest znaczący,
- Ś.P. Michała Musiolika, absolwenta Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, który przez wiele lat prowadził słynny sklep „Merino”, znajdujący się w Rybniku przy ulicy Gliwickiej,
- Ś.P. Joannę Kowalczyk, absolwentkę Politechniki Śląskiej w Gliwicach, żonę Wójta Gaszowic, znaną z działalności na terenie Gminy Gaszowice,
- Ś.P. Jerzego Sodzawicznego, znanego działacza sportowego z rybnickich Boguszowic,
- Ś.P. Mariana Otremby, który jako pierwszy w wieku 44 lat, opuścił padół ziemski.
Wśród tych, którzy dożyli pięknego jubileuszu obecni byli :
- Roman Fajkus, absolwent Politechniki Śląskiej w Gliwicach oraz studiów podyplomowych na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu, będący przez wiele lat dziennikarzem Tygodnika „Nowiny”, Przewodniczącym Rady Pracowniczej KWK „Żory”, członkiem Zarządu Polskiego Związku Tenisa Stołowego w latach 1995 – 2004, kierownikiem Reprezentacji Polskiej w Mistrzostwach Europy Kadetów i Juniorów w tenisie stołowym, Prezesem Śląskiego Związku Tenisa Stołowego w latach 2000 – 2004 i obecnie Wiceprezesem, Prezesem Zarządu Górniczego Klubu Sportowego „ Żory” i długoletnim i obecnym Prezesem Zarządu Jastrzębskiego Klubu Tenisa Stołowego
- Andrzej Kowalczyk, który przez dwie kadencje był Wójtem Gminy Gaszowice,
- dr inż. Jerzy Berger, absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, Prezes Zarządu EXME Berger Group ZOK Sp. z o.o.,
- Krystian Cichy, absolwent Politechniki Śląskiej w Gliwicach, pracownik naukowy Centrum Przeróbki Surowców Mineralnych w Gliwicach,
- Eugeniusz Penkała, absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, pracownik Rybnickiej Spółki Węglowej S.A., Kompanii Węglowej S.A., organizator spotkania,
- Henryk Herok, biznesman, organizator spotkania.
Wielu innych uczniów wiele w życiu osiągnęło, kilku wyjechało do Niemiec, jeden nawet przebywa w Kanadzie.
Wspomnieniom nie było końca, spotkanie skończyło się późnym wieczorem i oczywiście ustaleniem terminu następnego zjazdu absolwentów rybnickiego Technikum Górniczego.
Autor: Roman Fajkus (rof)
Komentarze