O sytuacji poinformował nas jeden z Czytelników. Jak wskazuje, najpewniej ścieki pochodzą z jednego z gospodarstw domowych, które znajduje się w okolicy.
- Tuż przy parkingu dla wędkarzy znajduje się ścieżka rowerowa. Idąc wzdłuż tej ścieżki, w pewnym momencie natrafiamy na kałużę ścieków, które przepływają przez tą dróżkę i wpływają do Gzelu. Zgłaszaliśmy to do straży miejskiej i usłyszeliśmy, że patrol nie przyjedzie, bo postępowanie jest w toku - słyszymy.
Mieszkaniec, który informuje o tej sprawie podkreśla, że sprawą interesowała się również straż rybacka. Niestety nadal nikt z tym nic nie robi.
- Bez przerwy z jakiejś rury płynie kałuża ścieków - dodaje.
Co na to straż miejska?
- Aktualnie prowadzone są działania mające na celu wyjaśnienie opisanej przez Pana sytuacji. Dzielnicowy przeprowadza kontrole okolicznych nieruchomości - odpowiada nam Dawid Błatoń z rybnickiej straży miejskiej.
Miejmy nadzieję, że strażnicy miejscy szybko uporają się z niepokojącym wyciekiem i wyciągną odpowiednie konsekwencje w stosunku do konkretnych osób.
Komentarze