Sierżant Tomasz Lamla od pięciu lat jest policjantem, a od ośmiu lat jest wolontariuszem biorącym udział w wielu inicjatywach społecznych. Sierżant był jedną z osób, która zapisała się do bazy potencjalnych Dawców szpiku. Po dwuletniej przerwie akcja została ponownie zorganizowana przez międzynarodową Fundację DKMS, zajmującą się walką z nowotworami krwi i innymi chorobami układu krwiotwórczego. Rejestracja jest bardzo prosta, wystarczy jedynie porozmawiać z osobą reprezentującą Fundację DKMS, wypełnić formularz, po czym zostaje nam pobrany wymaz z wewnętrznej strony policzka.
Dołączając do bazy potencjalnych Dawców szpiku, możemy uratować ludzkie życie. W przypadku, gdy to my jesteśmy genetycznym bliźniakiem biorcy, dajemy mu możliwość powrotu do zdrowia.
Dostępne są dwie metody pobrania szpiku i komórek macierzystych do transplantacji. W 90 proc. przypadków stosowane jest pobranie ich z krwi obwodowej (procedura przypomina oddawanie krwi). W pozostałych 10 proc. dokonuje się pobrania z talerza kości biodrowej w znieczuleniu ogólnym. O metodzie przeprowadzenia poboru, decyduje zawsze lekarz. Pamiętajmy, że co 40 minut ktoś w Polsce otrzymuje diagnozę, dotyczącą nowotworu krwi. Dlatego tak ważne i konieczne jest rejestrowanie kolejnych potencjalnych dawców szpiku. Szczegóły dotyczące akcji znajdują się na stronie: dkms.pl/faq - przekazuje fundacja DKMS.
Komentarze