Pixabay/zdjęcie ilustracyjne
Pixabay/zdjęcie ilustracyjne

Lato to wymagający okres dla psów. W przeciwieństwie do ludzi, psy nie chłodzą się całą powierzchnią ciała, a tylko przez łapy (obszar między palcami). Aby obniżyć temperaturę ciała, zaczynają też dyszeć. Psy szybko się męczą w trakcie upałów, są narażone na przegrzanie i udar cieplny. Dzięki zmianie diety można w prosty sposób ułatwić psom codzienne funkcjonowanie.

Dbajmy, aby pies miał świeżą, chłodną wodę w swojej misce. Wymieniajmy ją kilka razy dziennie, co skłoni psa, aby częściej z niej korzystał. Zwracajmy też uwagę na świeżość karmy, która dajemy zwierzęciu. Dotyczy to w szczególności karmy mokrej, która powinna być przechowywana w odpowiednich warunkach, aby uniknąć jej zepsucia. Najlepiej trzymać ją w lodówce, puszki warto zabezpieczyć gumowymi nakładkami. Najwygodniejsze będzie jednak kupowanie jednoporcjowych opakowań, które od razu możemy wykorzystać w całości i wyrzucić.

Podczas upalnych dni karma nie powinna długi czas leżeć w misce. Zwłaszcza mokra, która latem najlepiej się sprawdza. Dzięki niej zapobiegamy odwodnieniu zwierzęcia. Procent wilgotności karmy może osiągnąć nawet 70 proc. Półwilgotna karma mieści się w przedziale 20 – 40 proc., a sucha karma jest wilgotna w przedziale do 15 proc. Dzięki odpowiedniemu doborowi pokarmu możemy zadbać o prawidłowe nawodnienie zwierzęcia. Dbajmy też o to, aby posiłki nie były zbyt obfite, co może skutkować apatią i ospałością. Możemy też znacznie zmniejszyć ilość podawanej karmu, np. o 10 proc.

Zwracajmy też uwagę na skład karmy. Na pierwszym miejscu powinno być mięso. Minimalna ilość tego składnika w psiej karmie nie powinna być mniejsza niż 50 proc. Pamiętajmy, że pozostałe składniki to zwykłe wypełniacze karmy. Powinno być w niej jak najmniej zbóż, ponieważ są to składniki zbędne. Dobrymi wypełniaczami są natomiast owoce i warzywa, np. marchew, ziemniaki, dynia, jabłka, gruszki, kiwi, jagody etc.


 

Komentarze

Dodaj komentarz