Tego dnia przed budynkiem straży miejskiej rozłożono kilka stołów, na których pojawiły się ciasta, kawa, ciepły posiłek. Zebrało się kilkanaście osób, które od roku korzystają z tej formy pomocy. Co mnie wzruszyło najbardziej? To, że wszyscy siedzieliśmy przy jednym stole, rozmawialiśmy, nikt nie krył wzruszenia i radości. Osoby, które tam przyszły, nie chciały tylko zjeść posiłku i odejść, one chciały porozmawiać, zostać wysłuchane, chciały też, żeby ktoś zwrócił na nie uwagę.
Miałam okazję wysłuchać ich historii. Życie pisze nam różne scenariusze, a to, gdzie się znajdziemy, nie zależy tylko od nas samych, ale również od tego, jakich ludzi los postawi na naszej drodze. Czasem zapominamy, że każdy z nas może osiągnąć sukces oraz zaliczyć wiele życiowych porażek. Nie wiemy, co przyniosą kolejne lata. Jeśli mamy wielkie szczęście, będziemy nadal zdrowi, będziemy mieli dach nad głową i bliskich w pobliżu.
Pamiętajmy jednak, że nic nie jest trwałe, każdy z nas może zaliczyć upadek, dlatego nie powinniśmy zapominać o tych, którzy potrzebują naszej pomocy. Muszę przyznać, że spotkanie dostarczyło mi czegoś bezcennego - wzruszenia, ogromnej ludzkiej siły, wytrwałości i zwykłego człowieczeństwa, które w dzisiejszych czasach jest tak rzadkie. To nie sztuka dać komuś kilka złotych, sztuką jest poświęcić czas temu człowiekowi, postarać się go zrozumieć, na chwilę założyć jego buty. Każdy z nas ma jakąś historię, coś nas zbudowało. Zanim ocenimy, poznajmy, wyciągnijmy rękę. Tego samego dnia w Wodzisławiu odbył się festiwal reggae, pełen muzyki, radości i miłości. Miałam okazję w nim uczestniczyć i faktycznie wspaniale jest patrzeć na radosnych ludzi, których łączy muzyka.
Mimo wszystko uważam, że prawdziwy festiwal miłości i zrozumienia odbył się kilka metrów dalej, gdzie osoby potrzebujące poczuły się zrozumiane i ktoś wyciągnął do nich rękę. Rozejrzyjmy się wokół siebie i zamiast patrzeć przed siebie, zacznijmy dostrzegać to, co jest wokół nas, bo wiele osób czeka, by ktoś ponownie w nie uwierzył. Mam nadzieję, że w Wodzisławiu powstanie świetlica, w której osoby dotknięte bezdomnością będą mogły zmienić swoje życie i spotkają się z prawdziwym człowieczeństwem.
Komentarze