Jastrzębie, jako jeden z największych beneficjentów Polskiego Ładu, otrzymało 38,99 mln zł na inwestycje. Wymieńmy je: przebudowa ul. Witczaka za 5 mln zł; "Zapobieganie wykluczeniu komunikacyjnemu mieszkańców osiedla Pionierów – etap I, na który dostaniemy 9 690 000 zł oraz aż 24,3 mln zł na stworzenie nowego Centrum Porozumienia Jastrzębskiego. Przypominam, że już jest realizowana podwójna inwestycja: rondo – wiadukt na al. Piłsudskiego z dofinansowaniem ponad 12 mln. zł.
Nie należy zapominać o wybudowaniu ronda, które powstało w miejscu sześciowlotowego skrzyżowania ul. prof. Ranoszka. W wyniku przebudowy, ul. Wiejska otrzymała nowe połączenie od ul. Ranoszka do Kolejowej. Za chwilę ruszy budowa dwóch skrzyżowań: Podhalańska – Zielona i Witczaka – Wodzisławska. W międzyczasie wybudowano nową salę koncertową przy szkole muzycznie oraz trwa wielka dwuetapowa inwestycja na terenach po byłej KWK „Moszczenica”, gdzie powstaje Instytut Dziedzictwa i Dialogu za niespełna 40 mln zł.
Trudno mi zrozumieć politykę pani Prezydent która ubolewa, że będzie realizowany w naszym mieście kolejny rządowy polski program. To przeraża, bo państwo, jego władze tworzy parlament, rząd oraz samorządy. Ten cały mechanizm musi działać wspólnie, a nie wykluczać się. Tworzymy, budujemy, realizujemy projekty wspólnie, a nie oddzielnie. W budowie naszych małych regionów i wspólnot nie możemy funkcjonować jak „Zosia samosia”. Dlatego na te wszystkie inwestycje otrzymaliśmy około 100 mln zł dotacji z budżetu państwa i oczekujemy na kolejną transzę wsparcia finansowego.
Przy tak dużej pomocy z zewnątrz, występuje u nas brak dialogu, zrozumienia potrzeb społecznych i pracowników. Nie wykorzystujemy dużego wsparcia finansowego na realizację inwestycji rozwijających możliwości rozwoju gospodarczego miasta, tworzenia nowych miejsc pracy poza górnictwem. Samorząd ma obowiązek rozwijać się gospodarczo, a do tego trzeba mieć wizję, pomysł, umiejętność współpracy i dialogu - także z instytucjami centralnymi. .
Komentarze