Pixabay/zdjęcie ilustracyjne
Pixabay/zdjęcie ilustracyjne

W niedzielę 7 sierpnia tuż przed godziną 16 siedzący na przystanku przy ulicy Świętego Wawrzyńca 26-latek zaatakował starszego mężczyznę, który wraz z nim czekał na autobus. Uderzył go w głowę, w konsekwencji czego mężczyzna upadł na ziemię. Następnie kopał go i wyrwał mu plecak, żądając przy tym, aby 66-latek dał mu telefon komórkowy. Tę sytuację widział 39-latek, który spędzał czas na balkonie w swoim mieszkaniu. Pobiegł na miejsce zdarzenia, aby pomóc seniorowi. Kiedy był już na miejscu, 26-latek wymierzył cios w jego kierunku, jednak został sprawnie obezwładniony.

Mężczyzna powiadomił policję, która zjawiła się na miejscu i zatrzymała agresora. Zawiadomiono też karetkę pogotowia. Pokrzywdzony 66-latek nie wymagał jednak hospitalizacji. Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim wszczęła już śledztwo w tej sprawie. 26-latek był pod wpływem alkoholu, kiedy wytrzeźwiał, usłyszał prokuratorski zarzut usiłowania rozboju. Przyznał się do popełnienia wykroczenia. Aktualnie ma zakaz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym. Za przestępstwo, którego się dopuścił, kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 2 do 12 lat. Teraz o jego losie zdecyduje sąd.

Komentarze

Dodaj komentarz