Od 13 do 14 w Parku Cegielnia odbyła się piąta już edycja jednej z najpopularniejszych imprez w Żorach. Przystanek Żory z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością, dzięki czemu wielu miłośników letnich festiwali przyjeżdża właśnie na Śląsk, aby cieszyć się zróżnicowaną muzyką w ostatni miesiąc wakacji.
Przyjechałem z Warszawy, niedawno wróciłem z Broczyna, gdzie odbył się Przystanek Pol'and Rock. Atmosfera festiwali jest fantastyczna, co roku wracam do Żor, aby przedłużyć ten festiwalowy klimat. Ludzie są uśmiechnięci, otwarci, może być coś lepszego?
- komentuje Tomek, który od początku istnienia Przystanku Żory, przyjeżdża na to wydarzenie aż ze stolicy.
Pierwszego dnia pogoda nie zniechęciła do tego, aby przeżywać muzyczne emocje w Parku Cegielnia, frekwencja dopisała, a w niedzielę jeszcze więcej osób spędzało czas w centrum miasta. W tym roku na żorskiej scenie wystąpili m. in. Gutek, Oberschlesien, 8 lat w Tybecie, Pull the Wire, Roots Soldiers czy Sławomir. Odbyły się również eksplozje kolorów, udostępniono Sferę Artystyczną oraz zorganizowano zajęcia taneczne dla dzieci i młodzieży, które poprowadzi grupa Wytańcz e(MOC)je. Tworzą ją cztery licealistki: Hanna Komorowska, Wiktoria Trojanowska, Kinga Zając i Agata Solik. Dziewczyny są finalistkami ogólnopolskiej olimpiady społecznej: Zwolnieni z Teorii. Warsztaty pomagały w wyzwoleniu emocji poprzez ruch w połączeniu z muzyką, tańcem i warsztatami arteterapeutycznymi. W Strefie Artystycznej odbyły się także warsztaty Zumby, które prowadziła Natalia Farafontowa z Ukrainy, mieszkanka miasta Krzywy Róg. Osoby, które chciały pozostać na terenie festiwalu, mogły skorzystać z pola namiotowego.
Komentarze