Osp Dębieńsko Wielkie
Osp Dębieńsko Wielkie

Do pożaru doszło około godz. 8 na 13. km autostrady, tuż za węzłem Dębieńsko. w związku z czym dwukrotnie zamknięto autostradę A1. Po raz pierwszy, aby ugasić pożar - wzięło w tym udział siedem zastępów straży pożarnej, w tym cztery z Rybnika. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wyjęli nadpalone baterie i chłodzili je wodą, aby nie stanowiły dalszego zagrożenia. Akumulatory zajęły się ogniem, a ze względu na ich skład, priorytetem było ich zabezpieczenie, aby nie dopuścić do większego pożaru.

Po raz drugi zamknięto autostradę w celu zabezpieczenia przewożonego przez samochód ładunku. Patrol autostradowy przetransportował rozgrzane baterie w inne miejsce. - Umieszczono baterie w specjalnych metalowych kontenerach wypełnionych wodą i tam dalej obniżano ich temperaturę – przekazuje Wojciech Rduch z Komendy Miejskiej PSP w Rybniku.

Do pożaru samochodu doszło z powodu zwarcia instalacji. Zostały z niego jedynie zgliszcza, a straty oszacowano na 40 tys. zł. Wartość samego ładunku nie została jeszcze ustalona, nie potrafił jej określić także kierowca, który przewoził baterie. Pasażerom samochodu nic się nie stało, opuścili pojazd przed wybuchem pożaru.

1

Komentarze

  • Myślący 16 sierpnia 2022 16:36No to strażacy błysnęli gasić litowe baterie wodą to tak jakby pożar domu gasić paliwem:) Takie baterie gasi się gaśnicami ze specjalnym środkiem AVD o czym powinni wiedzieć strażacy i powinni mieć go na wozach bojowych. https://www.denios.pl/serwis/denios-magazyn/gaszenie-pozarow-baterii-litowych

Dodaj komentarz