Silesia Rybnik dwa tygodnie temu wywalczyła puchar Polski w baseballu, wygrywając turniej w Kutnie. W ostatni weekend rybniczanie wrócili do rozgrywek ligowych, a dokładniej do play off ekstraligi. W walce o finał tych rozgrywek – Silesia Rybnik zmierzyła się dwukrotnie z Centaurami z Warszawy. Na tym etapie rozgrywek rywalizacja trwa do trzech wygranych meczów.
Kibice, którzy zebrali się na kameralnym stadionie w Rybniku, zastanawiali się jak będzie przebiegać ta rywalizacja, biorąc pod uwagę m.in. wyniki z fazy zasadniczej. Wtedy to rybniczanie dwa razy wygrali na własnym boisku, ale na wyjeździe dwukrotnie musieli uznać wyższość warszawiaków. Jak przekonywał Grzegorz Mularczyk, były prezes Silesii, a obecni szkoleniowiec grup młodzieżowych, faworytem tego półfinału są rybniczanie, chociażby z tego powodu, że ekipa z Rybnika prezentuje się bardzo dobrze, nie ma dziur w składzie, a dodatkowo Centaury straciły przed play off swojego najlepszego miotacza.
Te zapowiedzi potwierdziły się zarówno w meczu sobotnim jak i niedzielnym. Zespół z Rybnika przewyższał swoich rywali w każdym aspekcie rzemiosła bejsbolowego i zasłużenie wygrał oba spotkanie. W sobotę, sędzia zakończył rywalizację po 7 zmianach, kiedy to Silesia osiągnęła przewagę 10 pkt (15:5), podobnie było w niedzielę, kiedy to zespół z Rybnika wygrał 13:3.
Teraz rywalizacja przenosi się… do Kutna. Tam bowiem swoje mecze rozgrywa ekipa z Warszawy. Wszyscy związani z rybnickim klubem wierzą, że już w najbliższą sobotę Silesia zapewni sobie awans do finału tegorocznych rozgrywek ekstraligi i będzie czekać na lepszego z drugiej pary finałowej, w której rywalizują Stal Kutno z Gepartami Żory. Po dwóch meczach Kutno prowadzi 2:0.
PO MECZU POWIEDZIAŁ
Jacek Wilk, zawodnik Silesii Rybnik
Na pewno nasza bardzo dobra dyspozycja zdecydowała o wygranych. Przed półfinałami wszyscy bardzo mocno trenowali, a już w samych meczach każdy dał z siebie 200 proc. Dla nas mentalnie ważne było zdobycie pucharu Polski i pokonanie aktualnego mistrza z Kutna. To bardzo optymistycznie nastawiło nas przed kolejnymi pojedynkami, wyzwaniami. Jesteśmy bardzo zgraną ekipą, trenujemy razem od lat, obecnie każdy wykorzystuje w pełni swój potencjał i to przekłada się na wyniki. Wierzę, że zagramy w finale ligi, a tam może się wydarzyć wszystko. Ważna będzie dyspozycja dnia, a ostatecznie wszystko zweryfikuje boisko.
Silesia Rybnik – Centaury Warszawa 15:5 i 13:3
Silesia: Kodai Hamabata, Franek Dudek, Adrian Mularczyk, Jacek Wilk, Przemek Sobik, Karol Dwojakowski, Jakub Szymura, Robert Stęchły, Marek Setla. Rezerwa: Łukasz Rumpel, Aleksander Benisz, Szymon Dwojakowski, Domon Arata, Mateusz Benisz, Emil Dudek, Kacper Fojcik.
Stan rywalizacji w play off: 2:0
Komentarze