Dominik Gajda
Dominik Gajda

Hasło imprezy brzmiało "Po szychcie. Czas na fajrant!". I edycja Industriady przyciągnęła do Jastrzębia tłumy miłośników techniki. Ulicami jeździł charakterystyczny "ogórek" oraz Autosan z przewodnikiem. Uczestnicy mogli wziąć udział w turnieju skata i w pokazie kulinarnym Remigiusza Rączki. O oprawę muzyczną zadbała orkiestra Adama Sztaby z muzykami ze Śląska, których wyłonił konkurs organizowany przez muzyka. O śląskich zabawkach opowiadał Marek Szołtysek. Dla miłośników sztuki była wystawa plenerowa nieżyjącego już Ludwika Holeszy, więc mogli podziwiać kunszt artystyczny jego prac oraz zdjęcia nawiązujące do wydarzeń związanych z kopalnią Moszczenica. Dla dzieci przygotowano turniej piłki nożnej, gry i zabawy sprawnościowe.

Industriada w Rybniku

Na terenie Zabytkowej Kopalni Ignacy również przygotowano szereg wydarzeń, które przybliżyły mieszkańcom tajemnice techniki. Odbyło się zwiedzanie kopalni oraz pokaz pracy maszyny parowej w kompleksie Kościuszko. Najmłodsi wzięli udział w warsztatach kreatywnych w budynku sprężarkowni, przygotowano pokaz baniek mydlanych, przeciągania liny i żonglerki. Pokaz kulinarny zorganizował Mateusz Krojenka - finalista programu MasterChef. Całe rodziny wzięły też udział w spektaklu familijnym "Księżycowe opowieści" w wykonaniu "Lufcika na korbkę". Wieczór uświetnił koncert zespołu Taraka, który zaprezentował połączenie muzyki słowiańskiej z elementami żydowskimi i cygańskimi. Na zakończenie wieczoru była dyskoteka pod szybami, którą poprowadził Hirek Wrona oraz taniec ERIH'a "Work it out" w wykonaniu dziewczyn ze Studia Tańca VIVERO.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz