Tadeusz Deszkiewicz RDC Franciszek Pieczka wykreował wiele wspaniałych ról filmowych i teatralnych
Tadeusz Deszkiewicz RDC Franciszek Pieczka wykreował wiele wspaniałych ról filmowych i teatralnych

Franciszek Pieczka należał do najbardziej lubianych i profesjonalnych aktorów. Stworzył szereg niezapomnianych kreacji w filmach m.in. „Żywot Mateusza”, „Austeria”, „Jancio Wodnik”. Pamiętamy Go również jako Gustlika z serialu „Czterej Pancerni i Pies”.

Urodził się 18 stycznia 1928 roku w Godowie. 

- Niedaleko kościoła. Mój ojciec przez całe lata był kościelnym. Ja sam przez pewien czas grywałem na organach. Całe moje dzieciństwo związane było z domem, w którym się urodziłem. Było nas sześcioro rodzeństwa. Ja jako najmłodszy najmniej pracowałem fizycznie, ale jak trzeba było, też kosiłem zboże kosą – opowiadał naszemu reporterowi.

Zgodnie z rodzinną tradycją zatrudnił się w kopalni. Zaczął studia na Politechnice Śląskiej, ale zrezygnował po miesiącu. Chciał zostać aktorem. W latach 50. na zmianę kierunku studiów musiał zgodzić się minister. Franciszek Pieczka opowiadał, że zdeterminowany wpadł do gabinetu szefa resortu i przekonał go, że praca na dole nie jest dla niego. Musiał jeszcze zdać egzamin do szkoły teatralnej, a już zaczął się rok akademicki. Zdał go w mieszkaniu Aleksandra Zelwerowicza, który był wówczas dziekanem wydziału aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Uczelnię skończył w 1954 roku. Debiutował w Teatrze Dolnośląskim w Jeleniej Górze. I tak zaczęła się wspaniała kariera pana Franciszka, która blisko 70 lat! Żoną aktora przez 50 lat była Henryka, która zmarła w 2004 roku. 11 listopada 2017 roku Franciszek Pieczka został odznaczony najwyższym polskim odznaczeniem państwowym, Orderem Orła Białego. 

- Nie mogę zapomnieć o Godowie! Teraz, na stare lata, coraz bardziej mi się przypomina. Miewam różne sny, chodzę po godowskich łąkach. Im człowiek starszy, tym bardziej go ciągnie do korzeni. Wrócić na stałe to raczej już nie. Ja już od lat mieszkam w Warszawie. Tam pochowałem moją małżonkę. Tam mieszkają moje dzieci, moi wnukowie, mój prawnuk już jeden. Grób rodzinny jest w Warszawie, tak że trochę już w to miasto wrosłem – mówił kilka lat temu „Nowinom”.  

Komentarze

  • Obywatelka24 27 września 2022 01:49Za wszystkie wspaniałe, pełne charyzmy role, i ten charakterystyczny śląski głos - Dziękujemy!. PS. A rządowa tvpis za nasze miliardy nie potrafi nawet podać roku śmierci (zmarł wcześniej niż się urodził).
  • Piotr 26 września 2022 15:35Stara gwardia odchodzi. Cudowny człowiek i aktor. Tak bardzo żal ...

Dodaj komentarz