Arkadiusz Kogut / GKS Jastrzębie
Arkadiusz Kogut / GKS Jastrzębie

Piłkarze z Jastrzębia rozegrali serię meczów przed własną publicznością. Po remisie ze Stomilem Olsztyn przyszła wygrana z rezerwami Zagłębia Lubin. W ostatnią sobotę, 24 września podopieczni Grzegorza Kurdziela podejmowali przy ul. Harcerskiej drugi zespół Śląska Wrocław, który przed tym starciem tracił do jastrzębian trzy oczka. 
Najważniejsza akcja meczu miała miejsce w 33. minucie. Wtedy to Szymon Gołuch ruszył lewą stroną i strzałem w krótki róg pokonał bramkarza z Wrocławia. Jak się później okazało, było to jedyne trafienie w tym spotkaniu i GKS wywalczył ostatecznie komplet punktów. To pozwoliło zespołowi z Jastrzębia awansować na 6. miejsce w ligowej tabeli, gwarantujące prawo gry w barażach o I ligę. 
W najbliższy weekend piłkarze Kurdziela pojadą na mecz do Warszawy, gdzie zmierzą się z miejscową Polonią. Mecz ten zaplanowano na niedzielę, 2 października. Początek o godz. 18.

PO MECZU POWIEDZIAŁ
Grzegorz Drazik, bramkarz GKS-u
(gksjastrzebie.com)
Cieszy, że wygraliśmy drugi mecz z rzędu. Fajnie, że zagraliśmy na zero z tyłu, co nie udało się przed tygodniem. Na początku było to dla nas ciężkie spotkanie, bo Śląsk mocno na nas ruszył. Umiejętności temu zespołowi na pewno nie brakuje, ale na szczęście odparliśmy ich ataki, zdobyliśmy gola i wybroniliśmy ten wynik do końca. To na pewno cieszy i motywuje, tym bardziej, że za tydzień czeka nas ciężki mecz w Warszawie. Póki co nie patrzymy w tabelę. Postawiliśmy sobie z zespołem cel punktowy, jaki chcemy w tej rundzie osiągnąć. Na pewno przed meczem z Polonią nie może nam się „zapalić” w głowach po tym zwycięstwie. Musimy się do tego meczu przygotować tak, jak do dotychczasowych.

GKS Jastrzębie – Śląsk II Wrocław 1:0 (1:0)
Bramka: Szymon Gołuch (33.)
GKS: Drazik, Boruń, Słodowy, Zakharchenko (46. Kawula), Kulawiak, Lech, Wybraniec, Wysiński (62. Szymczak), Kamiński, Gołuch (85. Misala), Stanclik.

Komentarze

Dodaj komentarz