Archiwum Wojciech Kiljańczyk Przewodniczący Rady Miasta Rybnika
Archiwum Wojciech Kiljańczyk Przewodniczący Rady Miasta Rybnika
Dzisiejszy felieton rozpocznę od podsumowania, które brzmi następująco: tak ogromnego problemu z dostępnością węgla w Polsce nie byłoby, gdyby kilka lat temu polski rząd rozpoczął skuteczny proces podnoszenia efektywności energetycznej budynków w kraju.

Chodzi między innymi o właściwą realizację programu Czyste Powietrze, ponieważ jego założeniem jest walka o to, czym oddychamy, ale również o to, by polskie rodziny zużywały mniej energii, a tym samym ponosiły niższe koszty ogrzania swoich domów. A tak, jesteśmy w trudnej sytuacji, a przekazywanie obywatelom pieniędzy na zakup węgla stanowi ponury żart. Przecież tych dodatków nie można zrealizować, ponieważ na rynku brakuje surowca.

Wszystkie demony przeszłości i zaniedbania ostatnich lat wpływają na naszą obecną sytuację. Polska otrzymuje każdego roku z tytułu uprawnień do emisji dwutlenku węgla środki finansowe. W 2021 roku było to 25 miliardów złotych. Kwota zupełnie niewyobrażalna dla zwykłego Kowalskiego. Wskazane pieniądze są jednak wydawane przez polski rząd niezgodnie z ich przeznaczeniem. Pieniądze z tego tytułu powinny być skierowane przede wszystkim w stronę inwestycji w modernizację systemu elektroenergetycznego oraz zmiany w ciepłownictwie, transporcie czy też budownictwie.

Przykładem może być rybnicki samorząd, który w ostatnich latach wydał na termomodernizację budynków użyteczności publicznej i mieszkań komunalnych oraz na zmianę źródeł ciepła na ekologiczne ponad 200 milionów złotych. Jaki efekt osiągnęliśmy? Niższe zapotrzebowanie na energię oraz tańsze źródła ciepła. Czy tak trudno ten efekt przełożyć na całe państwo? Oczywiste jest, że do obecnego kryzysu przyczyniła się również wojna w Ukrainie. Należy jednak pamiętać, że niezależnie od wydarzeń za naszą wschodnią granicą, obowiązkiem polityków w Polsce jest planować z wyprzedzeniem i realizować takie programy, które sprzyjają całemu społeczeństwu.

A tak właśnie jest w przypadku programów obliczonych na inwestycje w polską energetykę i ciepłownictwo. To się jednak nie stało, więc czeka nas absurdalnie drogie ciepło, kolosalnie drogi prąd, a na dodatek, już na poziomie województwa śląskiego, również droga woda. Dzieje się tak, ponieważ marszałek województwa z ramienia PiS zaplanował podwyżkę w spółce, której jest publicznym właścicielem. Podwyżka ma wynosić 32 procent!

Komentarze

  • Janusz 04 października 2022 13:26Coraz częściej w Internecie w tym na Jas Necie pokazują się teksty (bez dania możliwości skomentowania tych artyk) namawiające mieszkańców różnych spółdzielni mieszkaniowych do zgody na montaż podzielników ciepła. Juz sam fakt że nie dopuszcza się pod tymi tekstami mozliwości dyskusji, wskazuje na coś niecnego w zamiarach ze strony oszołomów je zachwalających. Na ogłoszeniach rozpoczęła się dyskusja i są rozprowadzane ankiety w temacie czy jesteś „za „ lub „przeciw” montowaniu podzielników ciepła. Pragnę wszystkich przestrzec przed zgadzaniem się na ten montaż pod hasłami lobby zarówno rządowego jak i producenckiego , „że przyniesie to jakoby wymierne oszczędności finansowe.” To jest docelowo nieprawda-na początku owszem jakiś zwrot dostaniecie, lecz później energetyka powie, że przy mniejszym odbiorze i tych samych kosztach ceny za jednostkę energii cieplnej muszą wzrosnąć aby nie generować strat czyli będziemy płacić za przebywanie w celu oszczędności w lekkim chłodzie tyle samo lub znacznie więcej niż byśmy nie oszczędzali dlatego, ze to oni są monopolistami i oni dyktują na polecenie rządów ceny. Po drugie zarówno Rozporządzenie jak i dyrektywa Unii mówią, iz 'podzielniki zliczające energie cieplną, „ należy montować tam gdzie jest to ekonomicznie uzasadnione”. A czy uzasadnionym jest zakup i utrzymywanie czegoś co nie jest rzeczywistym miernikiem ciepła! (gdy te pieniądze można przeznaczyć na opłatę samego ciepła w domu!) Czy uzasadnione jest utrzymywanie czegoś co można na dziesiątki sposobów łatwo oszukiwać i wówczas będziesz płacił Ty który nie pobierając faktycznie ciepła zapłaci więcej -także za tego sąsiada co oszukuje- gdyż podzielniki rozlicza się procentowo wg ich wskazań w stosunku do głównego licznika ciepła na bloku-klatce? Sąsiad oszuka , jemu wyjdzie niższe zużycie ale to Ty będziesz płacił za pobrane przez niego ciepło.!!- i siedział w chłodzie. Są ludzie którzy stwierdzą ,”ale zyski”!- a jakie zyski?--pytam się --płacenie za to, że w domu będę miał zimno? ... To przecież strata! Ponadto jak to już kiedyś tłumaczył Prezes Wodociągów (przełóż to myślowo na ciepłownictwo) –utrzymanie rury kosztuje- dla przykładu „1miln złoty” i ja to muszę dostać”: ,”jeżeli będziecie brali mniej ja zmuszony będę podnieść docelowo cenę za jednostkę.” Skutkiem tego przypomnijmy ,ile kiedyś kosztował m3 w ramach ryczałtu a ile teraz kosztuje.? -to samo będzie z energią ciepła. Będziecie docelowo brali mniej , oni to przetrzymają --ale za trzy lata za jednostkę zapłacicie więcej z uwzględnieniem tego ze mieszkając w zimnie przez te dwa zaoszczędziliście. : nie dajcie się podrzegać tym z Was którzy chcą grzać w mieszkaniu opłatami stałymi czyli kaloryferem w łazience przy jej otwartych na oścież drzwiach! oszukując i ciesząc się ,że przez pierwsze dwa lata zapłaci 500 zł mniej rocznie , bo później będziecie w skali roku płacić znacznie za drogie ciepło siedząc de/fakto w zimnie. Rząd i Lobby producenckie podzielników ma swoją politykę robienia nas w konia , już to na niektórych blokach w niektórych spółdzielniach przerabialiśmy. Już to też przerabiało całe Osiedle Pawłowice –całe te podliczniki okazały się niewypałem ,oszustwem i jednym wielkim kosztem, i dlatego to już je tam raz zlikwidowano. Nie taka droga w oszczędzaniu – gdyż naprawdę montowanie podzielników ciepła od monopolisty finalnie skończy się wielką podwyżką ciepła za jej jednostkę ,co dla wszystkich odbije się jedną wielką stratą finansową i de/ fakto przebywaniem w zimnie.
  • Marek 29 września 2022 22:35Panie ,przez pół Polski na teren zakladu rnerget przy kopalni wążą tzw. pelet, ktorego wartosc eneretyczna to 10MJ/t a koszt tony --ojej glowa boli..gdzie?...ano dowiedz sie Pan sam. Za ten pelet płacą węglem ktorego za tone peletu musieli dac 2,5t. Aby bylo ciekawiej tona wegla ma 40MJ. Tak schandlowany węgiel jest spalany w domach gdzies w kraju ,w domach bez elektrofiltrow.Samo przemieszczenie po kraju jednego i drugiego wymaga masy paliwa. Za komuny sie smiano ze jak bedzie sie tak rzadzic to piasku na pustyni braknie.A jak teraz sie rzadzi? Chinczycy znowu otwieraja 20 kolejnych kopalń.Naszym nawiedzone pedaly z Brukselki pokazali obietnice wziecia łatwych porzyczek..Do czego to doprowadza.Oczywiscie nie jestem wrogiem ekologi ale na milosc Bożą, nie tedy droga i nie taka.
  • nie tylko 28 września 2022 10:55Pamięta Pan jak w PISie przyżekali przed pierwsza kadencja ze kopalnie bedziecie bronic przed likwidacją jak niepodległość, i co , pojechał Morawiecki do Brukselki ,pedały pomachali Jemu przed nosem łatwą kasą i juz ,....górników na urlopy SKRy; TEeEry JSKery itp i teraz nie ma forsy na Ich emerytury ,emerytury tych młodych byczkow oraz utrzymywanie na urlopach i co ,nawet rezerw strategicznych w kopalniach nie zostawili jak zobaczyli obietnice tej kase na łaźnie wspomnień w Jastrzebiu.Nawet Pan w domu ma świeczkę i latarkę na wypadek a Oni.. Takie jest rządzenie ,trza teraz ograbić innych spracowanych ludzi z oszczednisci i emerytur.

Dodaj komentarz