Dominik Gajda W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku od północy w sobotę oddział neonatologiczny ponownie będzie przyjmował pacjentki
Dominik Gajda W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku od północy w sobotę oddział neonatologiczny ponownie będzie przyjmował pacjentki

- Bardzo cieszymy się z wznowienia działalności. Udało się pozyskać lekarzy, a to było warunkiem wznowienia naszej pracy – mówi lekarka Ewa Adamiec-Poniewierka, kierownik jednostki.

Dzięki jej osobistym kontaktom, na oddziale zatrudniono specjalistów z doświadczeniem w pracy na poziomie II i III stopnia referencyjności. Do zespołu należą również pielęgniarki i położne, część z nich ma wyższe wykształcenie z tytułem magistra. Pozostałe pogłębiają swoje kompetencje. Część pań ukończyła szkolenia z zakresu pielęgniarstwa neonatologicznego, pediatrycznego i rodzinnego. Dodatkowo dwie położne są certyfikowanymi doradcami laktacyjnymi. 

Doświadczony personel

- Nasz personel jest doświadczony, ma wiedzę i odpowiednie wykształcenie. W styczniu dołączy do nas lekarka, która przez lata pracowała w ośrodkach z II stopniem referencyjności. Dzięki m.in. WOŚP-owi, dysponujemy wysokospecjalistycznym sprzętem. Każda matka, która przyjdzie rodzić do naszego szpitala, może czuć się bezpiecznie. Jej dziecko będzie dobrze zaopatrzone przez wykwalifikowany personel, wyposażony w wysokiej klasy sprzęt. W przypadku jakichkolwiek problemów, jesteśmy w stanie skutecznie reagować – zapewnia doktor Adamiec-Poniewierka, która siedem lat pracowała w Klinice Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach.

Od 2011 roku jest zatrudniona w rybnickim szpitalu, w 2017 została szefową neonatologii.   

Inwestycje w oddział

Póki co, oddział ma I stopień referencyjności, więc teoretycznie powinny rodzić się tu tylko zdrowe dzieci. Noworodki chore i wcześniaki przewożone są do ośrodków o wyższym stopniu referencyjności w Zabrzu i Katowicach, zdarza się, że wymagające intensywnej terapii trafiają do Jastrzębia. 

- Planujemy podnieść stopień referencyjności oddziału do II stopnia. Mamy odpowiednią kadrę i sprzęt, choć trzeba dokupić pewne rzeczy np., do żywienia pozajelitowego noworodków i odbarczania odmy prężnej oraz Surfaktan (czynnik powierzchniowy, zmniejszający napięcie w pęcherzykach płucnych – przyp. red.), a także założyć w części oddziału wejścia centralne. Pomieszczenia porodówki czeka też remont – wylicza lekarka. 

Szerokie plany

- Kiedy to wszystko zrealizujemy, na oddziale będą zostawały wcześniaki, które urodziły się po 32 tygodniu ciąży. Te, które przyszły na świat przed 32 tygodniem przekazywane są do ośrodków z III stopniu referencyjności – wyjaśnia pani doktor, która przez najbliższe miesiące będzie odwiedzała szpitale z neonatologią II i III stopnia, zbierając kolejne doświadczenia.

Już we wrześniu była w jednym z takich oddziałów. Rozmawiała z personelem, dopytując, co sprawdza się i jest pomocne w opiece nad noworodkami, które urodziły się przedwcześnie. Jakie sprzęty warto jeszcze zakupić i jakie dodatkowe szkolenia  lekarzom i pielęgniarkom.

- Mamy cele i szerokie plany – zapewnia lekarka.

Jak dodaje, w stosunku do już posiadanego przez oddział sprzętu, zakup wspomnianych rzeczy nie będzie zbyt drogi. Opieka nad wcześniakami będzie rozliczana na bieżąco z Narodowym Funduszem Zdrowia.

- Zbilansuje się koszt rozliczenia np. worków do żywienia pozajelitowego – wskazuje pani doktor. 

Oddział ma 23 zakontraktowane łóżka i 15 inkubatorów.

- Jesteśmy w stanie zabezpieczyć nawet więcej pacjentek – zapewnia. 
 

Komentarze

Dodaj komentarz