Dominik Gajda
Dominik Gajda

Meczem z GKS-em Katowice, który odbył się w sobotę, 1 października Jastrzębski Węgiel zainaugurował nowy sezon w PlusLidze. Przypomnijmy, że w ostatnich rozgrywkach zespół z Jastrzębia zakończył z tytułem wicemistrzów Polski. Wygrał natomiast Superpuchar Polski, a także dotarł do półfinału Ligi Mistrzów oraz finału pucharu Polski. 
W składzie JW zaszły kosmetyczne zmiany. Szymona Bińka zastąpił adept Akademii Talentów Maksymilian Granieczny, zaś przyjmującego Wojciecha Szweda – Kamil Dębski. Większe roszady nastąpiły w sztabie szkoleniowym. Nowym trenerem Pomarańczowych został argentyński szkoleniowiec Marcelo Mendez, który wsparł się dodatkowo swoimi asystentami – Brazylijczykiem Henrique Furtado oraz rodakiem Federico Baronim, który będzie odpowiadał za przygotowanie motoryczne drużyny. 
– Nasz zespół jest zbudowany z bardzo doświadczonych zawodników i jest bardzo dobrze zgrany, ze względu na drobne, kosmetyczne wręcz zmiany w stosunku do poprzedniego sezonu. Dodając do tego bardzo doświadczony sztab szkoleniowy, jestem przekonany, że ten sezon może być sezonem jeszcze lepszym. I w to głęboko wierzę, bo mamy ku temu potencjał. Cele niezmiennie są najwyższe – mówił przed pierwszym meczem Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.
W pierwszym meczu nowej kampanii siatkarze Mendeza potwierdzili słowa prezesa i bez straty seta ograli GKS z Katowic. We wtorek, 4 października Jastrzębski Węgiel zmierzył się z Indykpolem AZS Olsztyn. Zaś w najbliższy piątek Pomarańczowi zagrają na wyjeździe w Lublinie z tamtejszym LUK-iem.

PO MECZU POWIEDZIAŁ 
Rafał Szymura, zawodnik JW

To nie było dla nas łatwe spotkanie. Zawsze jednak przed pierwszym meczem sezonu pojawia się mały stres. Najważniejsze, że rozpoczynamy rozgrywki od kompletu punktów. Jasne jest, że nasza forma nie jest jeszcze taka jak powinna być, jestem przekonany, że z każdym spotkaniem będziemy łapać większą jakość i nasza gra będzie wyglądała bardzo dobrze. Musi tak być, ponieważ mamy przed sobą ambitne cele i chcemy je zrealizować. Trzeba też pamiętać, że zawodnicy którzy grali w swoich reprezentacjach, wrócili do klub niedawno i potrzebujemy wspólnych treningów. Na pewno pomogą nam też mecze o stawkę, jestem spokojny o naszą formę w tym sezonie. 

Jastrzębski Węgiel – GKS Katowice 3:0 (25:23, 25:20, 28:26)
JW
: Boyer, Toniutti, Gladyr, Wiśniewski, Fornal, Clevenot, Popiwczak (libero) oraz Tervaportti, Hadrava, Szymura

Komentarze

Dodaj komentarz